Wpisy

Z zasadą 4% w kierunku wolności finansowej

Zastanawiasz się, ile pieniędzy musisz zgromadzić, by móc cieszyć się wcześniejszą emeryturą? A może marzysz o osiągnięciu pełnej niezależności finansowej, nie mając pojęcia, ile gotówki musisz zebrać, aby bez obaw cieszyć się życiem?

Odpowiedzią na te pytania może być zasada 4%. Sprawdź, co to za reguła i czy warto ją przyjąć.

 

Zasada 4% to popularne narzędzie do określania wydatków emerytalnych. Nie tylko ci, którzy pragną osiągnąć pełną niezależność finansową, chętni z niej korzystają.

W czym tkwi sedno zasady 4%?

Jej mechanizm jest dość prosty. Wystarczy zsumować wszystkie inwestycje i oszczędności, a następnie wypłacić 4% tej sumy w pierwszym roku emerytury. W kolejnych latach kontynuujesz wypłaty, przy czym kwota dodawana do Twojego konta jest skorygowana o wartość inflacji.

Przy tym podejściu masz duże szanse, że nie wyczerpiesz swoich środków przez 30 lat, co jest znacznie dłuższym okresem niż przeciętna długość emerytury.

W Polsce przeciętny czas emerytury wynosi nieco ponad 17 lat, choć trzeba pamiętać, że kobiety żyją dłużej i przechodzą na emeryturę wcześniej, a mężczyźni żyją krócej i przechodzą na emeryturę później.

Jak to wygląda w praktyce?

Załóżmy, że po latach ciężkiej pracy udało Ci się uzbierać 1 200 000 złotych. Mogą to być nie tylko pieniądze na koncie bankowym, ale również obligacje czy środki zgromadzone w portfelu akcyjnym czy ETF.

Zgodnie z zasadą 4%, w pierwszym roku wypłacasz sobie dokładnie 4% zgromadzonej kwoty. W tym przypadku jest to 48 000 złotych, dostępne przez kolejne 12 miesięcy – co daje 4000 złotych na miesiąc.

W drugim roku również wypłacasz 4%, dodając do tego wartość inflacji. Jeśli więc w pierwszym roku wypłata wyniosła 48 000 złotych, a inflacja wyniosła 2%, w drugim roku kwota wyniesie dokładnie 48 960 złotych.

Oczywiście reszta środków pozostaje zainwestowana. Nie muszą być one wypłacane i zgromadzone na koncie czy lokacie. Kluczem zasady 4% jest połączenie wypłat z dalszymi inwestycjami. Pieniądze powinny pracować, generując zysk zapewniający bezpieczne wypłaty.

Oczywiście mogą wystąpić okresy niekorzystnych warunków rynkowych, które zmniejszą wartość twojego kapitału. W takich sytuacjach trzeba zweryfikować początkowe założenia, akceptując fakt, że “może nie wystarczyć” do końca, lub tymczasowo zmniejszyć wypłacaną kwotę.

Zasada 4% a niezależność finansowa

Ta zasada nie tylko służy do określania miesięcznej kwoty do wydawania na emeryturze. Również inwestorzy dążący do niezależności finansowej chętnie z niej korzystają. Przeprowadzenie odwrotnego obliczenia pozwala określić, ile pieniędzy potrzebujesz, by osiągnąć niezależność finansową.

Przykładowo, jeśli szacujesz swoje roczne wydatki na 60 000 złotych, zgodnie z zasadą 4% musisz zgromadzić na koncie 1 500 000 złotych, by przez 30 lat nie musieć martwić się o dodatkowe dochody.

Jednakże sposób, w jaki środki są inwestowane, nie jest jednoznacznie określony.  Ogólnie zakłada się stworzenie portfela inwestycyjnego opartego na akcjach i obligacjach. Proporcje między nimi na różnych etapach życia to już temat na osobny artykuł.

Czy zasada 4% jest dobra?

Zasada 4% jest rozsądna. Jej założenia zapewniają regularne, przewidywalne wypłaty, przy pewności, że zgromadzone środki wystarczą na kolejne 30 lat.

Ponadto jest łatwa do wdrożenia.

Jednakże nie brakuje ekspertów, którzy kwestionują jej sens. Podstawowym zarzutem jest to, że została opracowana na podstawie danych z USA i dla innych rynków może wynosić 3-3,5% lub nawet mniej (w zależności od stóp zwrotu na rynku i inflacji).

Kolejną kwestią wartą uwagi jest to, że reguła 4% narzuca sztywny limit wypłaty, co może stanowić utrudnienie dla wielu osób w realizacji swoich marzeń podczas wcześniejszej emerytury.

Brak elastyczności w planowaniu wydatków oznacza, że nie uwzględnia nagłych i nieplanowanych wydatków, takich jak zakup nowego samochodu, a także nie bierze pod uwagę zmienności rynku, obejmującej okresy hossy, bessy, a nawet krachy finansowe.

Dodatkowo, zasada 4% zakłada przyjęcie 30-letniego horyzontu czasowego. Dla osób, które przechodzą na emeryturę zgodnie z obowiązującymi przepisami, czyli w okolicach 65. roku życia, może się okazać zbyt długim okresem.

Z drugiej strony, dla tych, którzy dążą do osiągnięcia wolności finansowej w młodym wieku, na przykład w wieku 30 lat, taki horyzont czasowy może być zdecydowanie za krótki. Dlatego istotne jest dostosowanie wyliczeń do indywidualnych planów i potrzeb.

A jakie jest Twoje zdanie na temat zasady 4%?

Krok po kroku o wolności finansowej i dostatnim, spełnionym życiu

Książka Jl Collins “Krok po kroku o wolności finansowej i dostatnim, spełnionym życiu” to wartościowy przekaz o dążeniu do wolności finansowej w prosty sposób.

Autor wprowadzając czytelnika najpierw pisze o podstawach, o tym że nie warto się zadłużać i że trzeba mieć właściwe podejście do pieniędzy .

Aby dojść do miliona wystarczy systematycznie oszczędzać i inwestować poprzez narzędzia w postaci funduszy indeksowych ETF. Sam jest zwolennikiem funduszy Vanguarda ze względu na niskie koszty.

Istotnym elementem całej książki jest pokazanie jak wykorzystywać pomoce dane nam przez rządy do szybszego gromadzenia majątku, dzięki odroczeniu płacenia podatków. W Polsce są  to PPK, PPE, IKE i IKZE. 

Książka napisana bardzo prostym językiem, zrozumiałym dla każdego, kto chce zagłębić się w arkana finansów i budowanie majątku w długim terminie.

Autor krok po kroku pokazuje co należy po kolei robić i jak to robić, aby osiągnąć wolność finansową. Pokazuje też jak wypłacać środki, aby mądrze korzystać z kapitału.Wszystko to oparte na przykładach, aby czytelnik mógł łatwo zrozumieć.

Moim zdaniem opis  polskich programów emerytalnych jest zbyt krótki, aby w pełni zobrazować zalety inwestowania poprzez te programy. Dużo przewijają się w przykładach amerykańskie programy, ale to nie jest to samo.

Polecam książkę każdemu kto chce poznać jak za pomocą funduszy indeksowych ETF i programów emerytalnych budować wolność finansową lub chociażby zapewnić sobie godną emeryturę.

Gdyby moja recenzja Ciebie przekonała to możesz ją nabyć klikając w link poniżej.

Inwestycja na emeryturę poprzez IKE i IKZE – co wybrać

IKE i IKZE na emeryturę. Co wybrać?

Jedną z form odkładania na emeryturę są IKE i IKZE. One niejako zabezpieczają emeryturę przed pochopną wypłatą środków, zanim przejdziemy na zasłużony odpoczynek.

IKE to indywidualne konto emerytalne a IKZE to indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego.

Możemy posiadać obydwa jednocześnie. Dzięki temu limity wpłat, które są określane każdego roku powiększają w przyszłości naszą emeryturę.

Limit wpłat w 2023 roku na IKZE to 8 322 zł, dla samozatrudnionych: 12 483 zł, natomiast na IKE maksymalnie możemy wpłacić 20 805 zł.

Gdzie możemy założyć konta?

Zgodnie z obowiązującym prawem IKE i IKZE mogą prowadzić:

  1. Towarzystwa ubezpieczeń na życie,
  2. Banki,
  3. Fundusze emerytalne,
  4. Podmioty prowadzące działalność maklerską,
  5. Fundusze inwestycyjne.

Co wybrać?

Przed wyborem IKE czy IKZE warto zastanowić się, w jaki sposób chcemy oszczędzać: czy interesuje nas nieobarczone żadnym ryzykiem odkładanie środków na rachunku oszczędnościowym, czy preferujemy inwestycje w obligacje Skarbu Państwa, czy też np. w akcje spółek notowanych na giełdach. 

Moim zdaniem rachunki oszczędnościowe i obligacje są najgorszym sposobem oszczędzania ze względu na niskie oprocentowanie. IKE/IKZE to znakomite sposoby na osiągnięcie profitów z tego tytułu. Oczywiście od naszej strategii zależy również ryzyko, na które się godzimy. Przy strategii powinniśmy wziąć takie czynniki jak regularne bądź jednorazowe wpłaty i okres oszczędzania. Im dłuższy założony czas inwestowania tym ryzyko może być mniejsze. Tak samo jeżeli chodzi o wpłaty. Przy regularnych wpłatach możemy założyć mniejsze ryzyko ze względu na uśrednienie cen np. akcji. Jednak może się okazać, że w wyniku działalności inwestycyjnej okresowo zamiast zysków odnotujemy straty.

Kto może skorzystać?

Z programów IKE/IKZE mogą skorzystać już 16-latkowie, którzy osiągnęli dochody z tytułu umowy o pracę czy umowy zlecenie.
IKE czy IKZE umożliwiają długofalowe zbieranie środków nawet osobom, które dopiero rozpoczynają karierę zawodową. Dodatkową zaletą jest także możliwość przenoszenia funduszy w ramach różnych instytucji obsługujących IKE/IKZE. Nawet jeżeli podpiszemy umowę z jedną z nich, później w dowolnym momencie możemy dokonać zmiany, nie tracąc przy tym wypracowanego kapitału. Nie istnieje natomiast możliwość dokonywania transferu pomiędzy IKE i IKZE lub w drugą stronę.

Środki zebrane na IKE/IKZE mogą zostać wykorzystane jako wkład własny, umożliwiający zaciągnięcie kredytu. Obecna sytuacja rynkowa sprawia, że dla wielu osób to poważny problem, który często staje na drodze do uzyskania potrzebnych środków. Co gorsze – rekomendacje KNF oraz rosnące ceny na rynku nieruchomości sprawiają, że coraz trudniej o zaspokojenie żądań banków w tym zakresie. Dodatkową zaletą skorzystania w tym celu z IKE/IKZE jest to, że nie musimy wcale wypłacać kapitału, niszcząc tym samym plan oszczędzania. Bank dokona zastawu do wysokości środków niezbędnych na pokrycie wkładu własnego. Zostaną odblokowane po spełnieniu warunków, klient natomiast nadal będzie mógł korzystać z widniejącej na rachunku nadwyżki.

 

IKE

IKZE

Limit wpłat

20 805 zł w 2023 roku

8 322 zł, samozatrudnieni: 12 483 zł  w 2023 roku

Odliczenie od podatku

Brak w momencie wpłaty

Możliwość odliczenia od podatku wg skali podatkowej 12, 19, 32%

Wypłata z zachowaniem korzyści podatkowych

Po ukończeniu 60 lub 55 lat (po uzyskaniu uprawnień emerytalnych) oraz dokonywania wpłat na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych.

Na wniosek oszczędzającego, po osiągnięciu przez niego wieku 65 lat oraz pod warunkiem dokonywania wpłat na IKZE co najmniej w 5 latach kalendarzowych.

Opodatkowanie wypłaty

Brak

Zryczałtowany podatek w wysokości 10% wypłaconych środków.

Korzyści podatkowe

Zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych przy wypłacie środków.

Zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych.

Wpłaty w danym roku podatkowym można odliczyć od podstawy opodatkowania.

Wcześniejszy zwrot środków

W całości lub w części („częściowy zwrot”), w przypadku zysku do zapłaty podatek od zysków kapitałowych.

W całości, brak „częściowego zwrotu”, wypłata zwiększa podstawę opodatkowania w danym roku.

Dziedziczenie

Nie płacimy podatku od spadków i darowizn.

Nie płacimy podatku od spadków i darowizn.

Osoby dziedziczące środki z innego IKE mogą je od razu wypłacić i nie płacą z tego tytułu podatku dochodowego.

Osoby dziedziczące środki z IKZE będą musiały zapłacić zryczałtowany podatek dochodowy w stawce 10%.

IKZE, IKE – czy warto?

IKE i IKZE to bardzo dobre sposoby na efektywne pomnażanie kapitału z myślą o emeryturze. Oba mają swoje wady i zalety, jednak warto spojrzeć na nie jak na dwa uzupełniające się narzędzia, z których możemy korzystać równolegle. Dużą korzyścią, wynikającą z posiadania IKZE, jest możliwość dokonywania odliczeń od podatku dochodowego, co samo w sobie generuje dodatkowe – niemałe – oszczędności. Plusem IKE jest natomiast możliwość wykorzystywania go nie tylko jako typowego konta emerytalnego, ale również narzędzia do inwestycji w krótszym horyzoncie czasowym; ostatecznie i tak musielibyśmy zapłacić podatek Belki, a IKE umożliwia uniknięcie opodatkowania aż do momentu wypłaty (chyba, że ta ma miejsce po 60 roku życia, wówczas nie zapłacimy fiskusowi ani grosza). Warto więc wykorzystać potencjał obu kont emerytalnych i odpowiednio zabezpieczyć jesień życia. Przy długoterminowych inwestycjach warto wziąć opcję inwestowania w akcje w ramach IKE i IKZE.

Jak zdywersyfikować portfel inwestycyjny?

"Nigdy nie sprawdzaj głębokości rzeki obiema stopami" - Warren Buffett

Załóżmy, że otrzymałeś premię w wysokości 1000 zł albo odziedziczyłeś 100 000 zł.  Co byś zrobił z takim pieniędzmi? Wpłaciłbyś na konto oszczędnościowe albo na Indywidulne Konto Emerytalne czy zainwestowałbyś w bitcoiny. A może po prostu kupiłbyś akcje spółki, która Twoim zdaniem będzie miała wysokie stopy zwrotu?

Umieściłbyś to w jednym miejscu czy rozłożył w różnych szufladach. Odpowiedź na to ostatnie pytanie jest kluczem do Twojej finansowej przyszłości.

Alokacja aktywów stanowi najistotniejszą inwestycyjną decyzję Twojego życia, ważniejsze niż jakakolwiek pojedyncza inwestycja w akcje, obligacje, nieruchomości czy cokolwiek innego. Na czym polega różnica? Decyzja finansowa jaką podjąłeś aby automatycznie odkładać część Twojego dochodu na procent składany pozwala Tobie wejść do gry.

Jeśli jednak już postanowiłeś do niej wejść, musisz w niej zostać na długo! Możesz wszystko stracić, jeśli nie będziesz starannie wybierać miejsc, w których lokujesz swoje pieniądze.

Każdy może się stać bogaty; alokacja aktywów uczy jak pozostać bogatym.

Dawid Swensen, gwiazda wśród inwestorów instytucjonalnych powiedział, że są tylko trzy narzędzia pozwalające ograniczyć ryzyko i zwiększyć szanse na ewentualny finansowy sukces.

  1. Dobór papierów wartościowych – obstawianie akcji
  2. Przewidywanie ruchów rynku – długoterminowe zakłady o kierunek kursów
  3. Alokacja aktywów – długoterminowa strategia dywersyfikacji inwestycji.

Zdecydowanie największe znaczenie spośród nich ma alokacja aktywów. Tak naprawdę odpowiada ona za 100% zysku w świecie inwestycji.

Alokacja aktywów to coś więcej niż dywersyfikacja. Oznacza podział pieniędzy na różne klasy czyli rodzaje inwestycji (takie jak akcje, obligacje, towary, nieruchomości) w określonych z góry proporcjach, dostosowanych do Twoich celów lub potrzeb, skłonności do ryzyka lub etapu życia.

Nieważne czy masz tylko 1000 zł, czy zamierzasz zaoszczędzić i zainwestować 100 000 zł zasady powinieneś zastosować bezwzględnie od zaraz.

Ile razy zdarzyło się Tobie zmienić w korku pas na szybszy i za chwilę obserwować jak mijają Ciebie samochody jadące pasem teoretycznie wolniejszym. Wydaje Ci się, że jakaś droga będzie szybsza lecz okazuje się to nieprawdą.

To samo może się przytrafić Twoim inwestycjom. Różnica polega na tym, że jeśli pomylisz się w sprawie Twojej inwestycji na przyszłość, będzie to zbyt wielki błąd. Wszystko będzie skończone możesz stanąć przed groźbą utraty domu albo poszukiwania pracy w wieku 70 lat albo braku pieniędzy na edukację dzieci.

Harry Markowitz, noblista, ojciec teorii portfelowej wypowiedział słynne zdanie "Dywersyfikacja jest jedynym darmowym obiadem"

Dlaczego? Ponieważ rozłożenie pieniędzy na wiele różnych inwestycji obniża ryzyko, podnosi rentowność w długim czasie i nic nie kosztuje.

Wszyscy znamy stare porzekadło nie wkłada się wszystkich jajek do jednego koszyka. Alokacja aktywów ochroni Ciebie przed tym błędem. Zasada ta wydaje się oczywista, lecz ilu znasz ludzi, którzy ją łamią?

Mam znajomego, który jest takim miłośnikiem akcji małych spółek, że w akcje jednej z nich włożył wszystkie swoje pieniądze. Przez chwilę była to najlepsza inwestycja w akcje, aż do momentu gdy w ciągu kilku zaledwie tygodni kurs tej spółki spadł o 40%. Bolało!

Co rośnie musi spaść! Oznacza to, że każda inwestycja jaką wybierzesz straci od połowy do nawet dwóch trzecich swojej wartości. Większość ludzi woli lokować w jednego rodzaju inwestycje, ponieważ uważa, że wie najlepiej albo dlatego, że coś akurat daje wysokie zyski.

Niektórzy ludzie wkładają całe pieniądze w nieruchomości, inni w akcje, obligacje czy towary. Niezależnie od tego jak dobrze planujesz, dla każdego rodzaju aktywów przyjdzie dzień spadków. Dlatego jeśli będziesz dobrze dywersyfikować wygrasz.

Zasada 1: Warrena Buffetta mówi nie trać pieniędzy, 2 zasada: patrz zasada nr 1”

Tony Robbins podzielił aktywa na dwa koszyki:

  1. Koszyk bezpieczeństwa i spokoju ducha
  2. Koszyk ryzyka i zysku

Do pierwszego zaliczył gotówkę i jej ekwiwalenty na przykład fundusze rynku pieniężnego, obligacje, lokaty terminowe, Twój dom i polisę na życie.

Natomiast w koszyku ryzyka i zysku znalazły się akcje, udziały w spółkach, fundusze inwestycyjne, fundusze indeksowe i fundusze notowane na giełdzie (ETF-y), obligacje wysoko dochodowe, nieruchomości, towary takie jak złoto, srebro, ropa, bawełna, waluty, przedmioty kolekcjonerskie tak jak sztuka, wino, numizmaty, samochody, antyki.

Oprócz dywersyfikacji pomiędzy tymi koszykami powinieneś dywersyfikować również w ich obrębie. Powinno się dywersyfikować na poziomie instrumentów, na poziomie klas aktywów na poziomie rynków i na poziomie czasu.

Aby podjąć odpowiednią decyzję należy rozważyć trzy czynniki:

  1. etap życia na jakim jesteś
  2. Twoją tolerancję do ryzyka oraz
  3. Twoją płynność.

Ile masz czasu na budowanie swojego bogactwa i popełniania błędów po drodze zanim zaczniesz korzystać ze zgromadzonych pieniędzy?

Jeżeli jesteś młody możesz być znacznie bardziej agresywny, ponieważ będziesz miał więcej czasu na odrobienie ewentualnych strat. Twoje wartości zależą również od tego jak duże masz dochody. Jeśli zarabiasz dużo stać Cię na popełnienie większej liczby błędów, prawda?

Alokacja aktywów dla każdego będzie inna, bo każdy jest na innym etapie życia, ma inna tolerancję do ryzyka oraz inne dochody.

To od Ciebie teraz zależy jak to sobie poukładasz.

Jeżeli uważasz, że ten artykuł jest wartościowy to go udostępnij na swoich mediach społecznościowych. Masz jakieś pytania, to zadaj je w komentarzu.

Jak zapewnić sobie emeryturę?

W ostatnich dziesięcioleciach średnia długość życia znacznie się wydłużyła. W związku z tym w 2015 roku Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła klasyfikację wiekową, która teraz wygląda tak:

  • 25–44 lata — młody wiek;
  • 44-60 lat — wiek średni;
  • 60–75 lat — wiek starszy;
  • 75–90 lat — starość;
  • 90 lat i więcej — długowieczność.

Czas na nowe doświadczenia i wrażenia

Z przytoczonych danych wynika, że ​​przejście na emeryturę nie oznacza automatycznie starości. Życie coraz większej liczby osób w wieku emerytalnym jest nadal aktywne, ponieważ daje możliwość podróżowania, uprawiania sportu, robienia interesów itp. Spełnione muszą być tylko dwa warunki: dobre zdrowie i bezpieczeństwo finansowe.

Istnieją tysiące opracowań, książek, filmów i stron internetowych na temat dbania o kondycję w każdym wieku. Znacznie mniej mówi się o utrzymaniu stabilności finansowej. Jednak to właśnie ten czynnik jest kluczem do szczęśliwego życia w starszym wieku. Od tego zależy również zdolność osoby do utrzymania dobrego zdrowia.

Nadciągający kryzys

Wiele osób ma nadzieję, że państwowy system emerytalny zapewni im beztroską emeryturę. Ale dzisiaj w większości krajów system ten jest zagrożony, a powodem tego jest wspomniany już wzrost średniej długości życia i starzenie się światowej populacji.

Według Światowej Organizacji Zdrowia liczba osób powyżej 60. roku życia na świecie podwoi się do 2050 r., co pociągnie za sobą poważne zmiany społeczne i gospodarcze.

Wzrost liczby emerytów obciąża budżet państwa. Jednocześnie w regionach o niskim wskaźniku urodzeń systematycznie spada liczba pracujących podatników.

Adair Turner, były przewodniczący UK Financial Services Authority, przygotował raport odzwierciedlający sytuację w 21 krajach na całym świecie. Konkluzja jest następująca: do 2050 r. główne mocarstwa światowe staną w obliczu deficytu 15,8 biliona dolarów w dostarczaniu pomocy finansowej dla starzejącego się społeczeństwa.

Nasuwa się pytanie: „Jeśli wspomniane problemy czekają takich gigantów gospodarczych jak USA, Chiny, Niemcy i Japonia, czy mieszkańcy mniej zamożnych krajów mogą liczyć na emeryturę?”

Twój złoty fundusz emerytalny

Pozostaje tylko jedno — weź swoją przyszłość w swoje ręce. Upewnij się, że jakość Twojego życia na starość nie zależy od stanu systemu zabezpieczenia społecznego.

Co należy w tym celu zrobić? Twórz oszczędności, które pozwolą Ci żyć w pełni, bez walki o przetrwanie. Ale waluta nie nadaje się do tego celu — jest podatna na inflację, wstrząsy gospodarcze i polityczne. Po 10–20 latach nie będziesz w stanie kupić tylu towarów i usług, co dzisiaj, korzystając ze swoich oszczędności.

Dlatego mądrzy i dalekowzroczni ludzie wybierają ZŁOTO INWESTYCJI. To aktywo nie podlega inflacji i nie amortyzuje się w czasach kryzysu.

Zestaw sztabek lub monet złota to gwarantowana emerytura, której nikt Ci nie odbierze. Zawsze możesz sprzedać żółty metal i zdobyć pieniądze na realizację swoich planów.

Tworzenie rezerwy złota

Aby zapewnić sobie tyle złota, ile chcesz, nie musisz długo oszczędzać i praktykować oszczędności. Możesz stopniowo zwiększać swoją osobistą rezerwę, gram po gramie.

Dziś masz wyjątkową okazję, aby z zyskiem kupić najbardziej poszukiwane 100-gramowe sztabki, płacąc za nie częściami, kiedy jest to dla Ciebie wygodne. Tę możliwość zapewnia systematyczne kupowanie po korzystnych cenach w Centrum Złota.

 

Harmonogram płatności jest zorganizowany tak, aby nie obciążać osobistego budżetu. Kiedy kładziesz podwaliny pod szczęśliwą przyszłość, nie musisz ograniczać się do ścisłych ograniczeń. Płacenie za sztabki małymi ratami (częściami) przez długi okres czasu pozwala uniknąć trudności finansowych w tworzeniu rezerwy złota.

Regularny zakup złota wzmacnia Twoje bezpieczeństwo finansowe, zapewniając przyzwoity standard życia na starość. Stwórz cel ile chcesz mieć w przyszłości za 10, 20 czy trzydzieści lat. 100 000, 200 000 a może 500 000 zł w złocie.  Bezpieczeństwo finansowe w złocie to Twoja droga do dostatniej emerytury!

Jak to zrobić? Wystarczy, że umówisz się na spotkanie, a otrzymasz odpowiedź lub napisz maila na kontakt@annabednarczyk.pl. 

Zapisz się na dogodny dla Ciebie termin klikająć przycisk poniżej.

Czy warto kupować systematycznie złoto?

Od kilku lat coraz więcej mówi się o regularnym oszczędzaniu. Możemy oszczędzać na emeryturę lub na dowolnie inny cel. Ważne jest przy tym, aby ochronić nasze pieniądze przed inflacją.

Problem więc polega na tym, żeby tak przez lata zarządzać nawet niewielkim kapitałem, odpowiednio go gromadząc i lokując w mniej lub bardziej zyskowne instrumenty, aby nasza przyszłość była czymś więcej, niż tylko liczeniem, że państwo przyjdzie nam z pomocą.

Trzy kroki do sukcesu.

Krok pierwszy: konsekwencja

Bez względu na hossy na giełdach, super skok wzrostu gospodarczego i dobór nawet najbardziej zyskownych instrumentów, nie jesteśmy w stanie efektywnie gromadzić kapitału, jeśli nie będziemy  robić tego konsekwentnie. Jeśli mamy problem z  konsekwencją, to czeka nas praca nad ogarnięciem naszej głowy.

Następnie należy sobie wziąć do serca powiedzenie Warrena Buffeta „Nie oszczędzaj tego co zostaje po wszystkich wydatkach, lecz wydawaj to co zostaje po odłożeniu oszczędności”.

Wciąż niewielu z nas, mimo naprawdę doskonałych czasów, w jakich przychodzi nam żyć, potrafi racjonalnie spojrzeć w przyszłość i zrozumieć rzeczywistą potrzebę odkładania pieniędzy, wykorzystując do tego „inwestycyjne narzędzia”.

Im jesteśmy młodsi, tym bardziej czas działa na naszą korzyść. Odkładając dłużej, możemy założony cel osiągnąć mniejszym nakładem sił, czyli środków. Niezależnie jednak od wieku, kluczowe będzie to, czy wystarczy nam konsekwencji, nie tyle w oszczędzaniu, co przede wszystkim w wydawaniu mniej.

Krok drugi - dywersyfikacja i planowanie

Najprościej oczywiście byłoby wygrać w totolotka. Rzeczywiście stopa zwrotu, z jaką mamy tu do czynienia, przekracza ludzkie wyobrażenie. Tyle tylko, że tych, którzy wygrali, wciąż jest stosunkowo niewielu, a bardzo często ludzie nie potrafią zarządzać tak dużymi sumami i łatwo to wydają na konsumpcję zamiast nauczyć się inwestować i  żyć z odsetek

Lepiej więc do bogactwa dochodzić mniejszymi krokami, odpowiednio się do tego przygotowując.

Cóż więc oznaczać może skomplikowanie brzmiące określenie „planowana dywersyfikacja”? Jest ona niczym innym, jak określeniem celów zgodnych z koncepcją SMART (Ang. Simple, Measurable, Achievable, Relevant, Timely defined, czyli prosty, mierzalny, osiągalny, istotny, określony w czasie), z uwzględnieniem takiego doboru narzędzi i instrumentów, aby stosunek ryzyka do zysku był przede wszystkim akceptowalny dla nas samych, a osiągana średnioroczna stopa zwrotu przekraczała aktualny wskaźnik inflacji. W przeciwnym razie całe nasze oszczędzanie może szlag trafić, doprowadzając nas samych do stanów przedzawałowych.

Krok trzeci: dobór narzędzi i świadomość

Ale w co inwestować? To zależy. O tym pisałam tutaj.  

Czy jednym ze stosowanych do regularnego oszczędzania instrumentów mogą być metale szlachetne, jak np. złoto? Przy aktualnych cenach tego kruszcu pytanie to wydaje się być retoryczne. Powinniśmy zlikwidować lokaty, fundusze inwestycyjne, sprzedać cenniejsze dzieła sztuki i pędzić do mennic po złote sztabki.

To oczywiście tylko jedno z rozwiązań, ale w ramach portfela inwestycyjnego przy systematycznym oszczędzaniu ono jak najbardziej wpisuje się w strategię.

Budując swój długoterminowy plan, powinniśmy absolutnie wziąć pod uwagę zainwestowanie części z odkładanych środków w złoto. Ten cenny kruszec w obecnych czasach znalazł się na pierwszym miejscu pod kątem bezpieczeństwa przechowywania pieniędzy.

Jednak biorąc pod uwagę zyskowność złota na przestrzeni dwudziestu lat to zyskało ono ponad 530% czyli średnio 26% w skali roku.

Wykres cen złota za ostatnie 20 lat

Czy warto było przez te lata kupować złoto? Pytanie retoryczne.

Obecne zawirowania w gospodarce (pandemia), lokaty bankowe bliskie zeru skłaniają oszczędzających do poszukiwania czegoś co ochroni pieniądze przed inflacją i pozwoli zabezpieczyć się na przyszłość.

Dodam jeszcze, że w przypadku sprzedaży złota nie płacimy podatku od zysków kapitałowych czyli przy oszczędzaniu miesięcznym w wysokości 1000 zł i tylko 10% zysku w ciągu roku zaoszczędzisz na podatku ponad 98 000 zł

Wykres sporządzony w kalkulatorze na stronie www.inwestuje.info

Czy to Ci się podoba? 

Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak i gdzie kupować złoto bezpiecznie to umów się ze mną na bezpłatne 30 minutowe konsultacje. Mój kalendarz dostępny jest poniżej.

Umów się teraz bo czas to pieniądz. Dwadzieścia lat i tak minie.

Pytanie, gdzie Ty będziesz za 20 lat i jaki będziesz miał kapitał, aby godnie żyć.

IKE i IKZE w akcjach na emeryturę. Dlaczego warto?

Akcje na emeryturę? Tak. IKE i IKZE opisałam szczegółowo tutaj.

Jednak wracam do tego tematu, ponieważ dużo osób pyta mnie w końcówce roku jakie IKE, IKZE wybrać i czy to mi się opłaca.

W co można inwestować w ramach IKE i IKZE?

Osoba, która zamierza otworzyć IKE/IKZE powinna zawrzeć umowę z instytucją prowadzącą działalność w zakresie wybranej formy IKE/IKZE tj. odpowiednio:

  • Towarzystwem Funduszy Inwestycyjnych
  • podmiotem prowadzącym działalność maklerską
  • zakładem ubezpieczeń
  • bankiem
  • dobrowolnym funduszem emerytalnym

Gromadzenie środków na IKE/IKZE, w zależności od tego, który z pięciu uprawnionych , może polegać na:

  • zakupie jednostek funduszy inwestycyjnych
  • inwestowaniu w papiery wartościowe: akcje, obligacje, ETF-y
  • zakupie ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych
  • gromadzeniu środków na rachunku bankowym
  • wpłacanie środków w ramach dobrowolnego funduszu emerytalnego

Inwestowanie w papiery wartościowe w ramach IKE i IKZE

Dlaczego moim zdaniem jest to najlepsze inwestowanie? Bo na przestrzeni lat przyniesie nam najwięcej korzyści. W tym roku 2020 limit na IKZE to 6272,40 zł.

Załóżmy, że wpłacamy tę kwotę w tym roku w całości i kupujemy akcje 3 spółek dywidendowych. W przyszłym roku limit będzie większy 6310,80 zł i decydujemy już od stycznia wpłacać na rachunek po 525 zł miesięcznie i też kupować te same akcje.

Co zyskujemy?

1) odpis podatku 17% czyli 1066,31 zł. Oznacza to, że w przyszłym roku wpłacimy z naszej kieszeni o tyle mniej, bo otrzymamy zwrot podatku czyli faktycznie 5244,50 zł, ale na akcje wpłynie cała kwota 6310,80 zł

2) w przyszłym roku otrzymamy dodatkowo dywidendę z akcji, które zakupiliśmy w wysokości od 5-13% w zależności jakie akcje wybierzemy. To podnosi nam wartość portfela i wnosi dywidendę w całości bez potrącenia podatku od zysków kapitałowych

3) Od przyszłego roku zakupujemy akcje systematycznie i uśredniamy cenę zakupu. Ma to nam dać w przyszłości wyższe zyski

Źródło: Strefa Inwestorów

Ile zyskasz oszczędzając 525 zł miesięcznie przez okres 20 lat zakładając roczną stopę zwrotu 15% oraz kapitał początkowy 6 272 zł ?

Wzięłam pod uwagę, że co roku będzie się zwiększała kwota limitu o 1%, natomiast średni zysk na portfelu wyniesie 10% i plus 5% z dywidendy. Założyłam też, że odliczony podatek skonsumujesz.

Po 20 latach kapitał końcowy wyniesie 729 168 zł już po zapłaceniu podatku.

Przy założeniu, że podatek zwrócony będzie reinwestowany już poza IKZE w te same spółki przez 20 lat dodatkowo zyskasz 110 479 zł. Razem otrzymasz 839 647 zł 

A co jeżeli do tego dodamy jeszcze limit IKZE?

W tym roku wynosi on 15 681 zł, Zakładamy, że też inwestujemy w trzy spółki, tym razem wybieramy inne.
Natomiast zyski i dywidendy pozostają na tym samym poziomie.

Ile zyskasz oszczędzając 1 300 zł miesięcznie przez okres 20 lat zakładając roczną stopę zwrotu 15% oraz kapitał początkowy 15 681 zł?

Łącznie z limitów IKE i IKZE przy tych samych parametrach oprocentowania kwota, która będziemy mieli wynosi 2 934 128 zł.

Pamiętaj, że po 20 latach wartość nabywcza tych pieniędzy bedzie mniejsza. 
Zakładając inflację na poziomie 3% wartość nabywcza to 1 609 074 zł. Przy inflacji 4% zostanie nam 1 316 628 zł.

Jednak przy takim kapitale możemy spokojnie spać i chodzić po plażach świata.

Jeżeli masz pytania to zadaj je w komentarzu. Jeśli uważasz, ze wpis jest wartościowy to podziel się nim.

IKE i IKZE co to jest, czy warto i gdzie założyć?

IKE i IKZE co to jest, gdzie założyć, czy warto oszczędzać, porównanie, limity wpłat

 

Każdy Polak powinien zacząć myśleć o swojej emeryturze. Im wcześniej zacznie mysleć, tym szanse na godziwą emeryturę rosną.

Można w różny sposób odkładać na emeryturę: złoto, ziemia, akcje czy fundusze inwestycyjne.

 

Jedną z form odkładania na emeryturę są IKE i IKZE. One niejako zabezpieczają emeryturę przed pochopną wypłatą środków, zanim przejdziemy na zasłużony odpoczynek.

IKE to indywidualne konto emerytalne a IKZE to indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego.

Możemy posiadać obydwa jednocześnie. Dzięki temu limity wpłat, które są określane każdego roku powiększają w przyszłości naszą emeryturę.

Limit wpłat na IKZE to 6272,40 zł natomiast na IKE maksymalnie możemy wpłacić 15 681 zł.

Gdzie możemy założyć konta?

Zgodnie z obowiązującym prawem IKE i IKZE mogą prowadzić:

  • Towarzystwa ubezpieczeń na życie,
  • Banki,
  • Fundusze emerytalne,
  • Podmioty prowadzące działalność maklerską,
  • Fundusze inwestycyjne.

Co wybrać?

Przed wyborem IKE czy IKZE warto zastanowić się, w jaki sposób chcemy oszczędzać: czy interesuje nas nieobarczone żadnym ryzykiem odkładanie środków na rachunku oszczędnościowym, czy preferujemy inwestycje w obligacje Skarbu Państwa, czy też np. w akcje spółek notowanych na giełdach. Moim zdaniem rachunki oszczędnościowe i obligacje są w tej chwili najgorszym sposobem oszczędzania ze względu na niskie oprocentowanie. IKE/IKZE to znakomite sposoby na osiągnięcie profitów z tego tytułu. Oczywiście od naszej strategii zależy również ryzyko, na które się godzimy. Przy strategii powinniśmy wziąć takie czynniki jak regularne bądź jednorazowe wpłaty i okres oszczędzania. Im dłuższy założony czas inwestowania tym ryzyko może być większe. Tak samo jeżeli chodzi o wpłaty. Przy regularnych wpłatach możemy założyć wyższe ryzyko ze względu na uśrednienie cen np. akcji. Jednak może się okazać, że w wyniku działalności inwestycyjnej okresowo zamiast zysków odnotujemy straty.

Kto może skorzystać?

Z programów IKE/IKZE mogą skorzystać już 16-latkowie, którzy osiągnęli dochody z tytułu umowy o pracę czyli IKE, czy IKZE umożliwiają długofalowe zbieranie środków nawet osobom, które dopiero rozpoczęły karierę zawodową. Dodatkową zaletą jest także możliwość przenoszenia funduszy w ramach różnych instytucji obsługujących IKE/IKZE. Nawet jeżeli podpiszemy umowę z jedną z nich, później w dowolnym momencie możemy dokonać zmiany, nie tracąc przy tym wypracowanego kapitału. Nie istnieje natomiast możliwość dokonywania transferu pomiędzy IKE i IKZE lub w drugą stronę.

Środki zebrane na IKE/IKZE mogą zostać wykorzystane jako wkład własny, umożliwiający zaciągnięcie kredytu. Obecna sytuacja rynkowa sprawia, że dla wielu osób to poważny problem, który często staje na drodze do uzyskania potrzebnych środków. Co gorsze – rekomendacje KNF oraz rosnące ceny na rynku nieruchomości sprawiają, że coraz trudniej o zaspokojenie żądań banków w tym zakresie. Dodatkową zaletą skorzystania w tym celu z IKE/IKZE jest to, że nie musimy wcale wypłacać kapitału, niszcząc tym samym plan oszczędzania: bank dokona zastawu do wysokości środków niezbędnych na pokrycie wkładu własnego. Zostaną odblokowane po spełnieniu warunków, klient natomiast nadal będzie mógł korzystać z widniejącej na rachunku nadwyżki.

Porównanie IKE i IKZE

IKE

IKZE

Limit wpłat

15 681 zł w 2020 roku

6 272,40 zł w 2020 roku

Odliczenie od podatku

Brak w momencie wpłaty

Możliwość odliczenia od podatku wg skali podatkowej 17, 19, 32%

Wypłata z zachowaniem korzyści podatkowych

Po ukończeniu 60 lub 55 lat (po uzyskaniu uprawnień emerytalnych) oraz dokonywania wpłat na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych.

Na wniosek oszczędzającego, po osiągnięciu przez niego wieku 65 lat oraz pod warunkiem dokonywania wpłat na IKZE co najmniej w 5 latach kalendarzowych.

Opodatkowanie wypłaty

Brak

Zryczałtowany podatek w wysokości 10% wypłaconych środków.

Korzyści podatkowe

Zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych przy wypłacie środków.

Zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych.
Wpłaty w danym roku podatkowym można odliczyć od podstawy opodatkowania.

Wcześniejszy zwrot środków

W całości lub w części („częściowy zwrot”), w przypadku zysku do zapłaty podatek od zysków kapitałowych.

W całości, brak „częściowego zwrotu”, wypłata zwiększa podstawę opodatkowania w danym roku.

Dziedziczenie

Nie płacimy podatku od spadków i darowizn.
Osoby dziedziczące środki z innego IKE mogą je od razu wypłacić i nie płacą z tego tytułu podatku dochodowego.

Nie płacimy podatku od spadków i darowizn.
Osoby dziedziczące środki z IKZE będą musiały zapłacić zryczałtowany podatek dochodowy w stawce 10%.

IKZE, IKE – czy warto?

IKE i IKZE to bardzo dobre sposoby na efektywne pomnażanie kapitału z myślą o emeryturze. Oba mają swoje wady i zalety, jednak warto spojrzeć na nie jak na dwa uzupełniające się narzędzia, z których możemy korzystać równolegle. Dużą korzyścią, wynikającą z posiadania IKZE, jest możliwość dokonywania odliczeń od podatku dochodowego, co samo w sobie generuje dodatkowe – niemałe – oszczędności. Plusem IKE jest natomiast możliwość wykorzystywania go nie tylko jako typowego konta emerytalnego, ale również narzędzia do inwestycji w krótszym horyzoncie czasowym: ostatecznie i tak musielibyśmy zapłacić podatek Belki, a IKE umożliwia uniknięcie opodatkowania aż do momentu wypłaty (chyba że ta ma miejsce po 60 roku życia: wówczas nie zapłacimy fiskusowi ani grosza). Warto więc wykorzystać potencjał obu kont emerytalnych i odpowiednio zabezpieczyć jesień życia.

Jeżeli uważasz, że ten wpis jest wartościowy to go udostępnij.

Jeżeli masz jakieś pytania i spostrzeżenia zostaw je w komentarzu.

Jak kupić działkę rolną?

Jak kupić działkę rolną i czy to się opłaca?

Największe fortuny w Ameryce zbudowano na inwestycjach w grunty.

John D. Rockefeller


Obserwując ostatnio rynek inwestycji zauważyłam, że bardzo dużo ludzi inwestuje w nieruchomości. Głównie są to nieruchomości pod wynajem a w szczególności mieszkania w dużych miastach.

Jednak biorąc pod uwagę obecnie ceny nieruchomości należy się zastanowić nad tym, jaka będzie rentowność takiego wynajmu.  Badania wśród Polaków potwierdzają, iż najbardziej bezpieczną inwestycją jest ziemia.

Co sprawia, że ziemia cieszy się takim zaufaniem i dlaczego inwestycja w grunty opłaca się?

Faktem jest, że jest to zasób ograniczony. Nie można go więcej wyprodukować – jak ma to miejsce z pieniędzmi.
Powiększają się zabudowy miast, które zajmują wcześniej niepotrzebne nikomu, zapomniane tereny. W bardzo szybkim tempie rozrastają się wsie, gdzie przenoszą swoje życie ludzie, zmęczeni miastem i kosztami życia. Mówi się często, że tereny wiejskie stają się sypialniami miast. Na to wszystko potrzeba gruntów.

Od wieków wiadomo, że jest to najlepsza metoda zabezpieczenia swoich pieniędzy przed inflacją. Jest to też możliwość uzyskania dobrego zysku. To inwestycja, która nie generuje żadnych kosztów i nie ulega wahaniom na rynku, tak jak akcje czy inne instrumenty finansowe. To wszystko wpływa na wzrost cen od 2004 roku.
Według danych z GUS wynika, ze w latach 2008-2012 ceny zrosły o 100%. Trafiają się też okazje, że można zarobić jeszcze więcej.

Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie ziemi?

  1. Stan prawny.
    Należy sprawdzić księgi wieczyste, klasę gruntu rolnego, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Informacja ta jest bardzo ważna – ujawnia wszelkie możliwości danego gruntu lub przeciwnie, informuje o wszelkich problemach, które mogłyby zablokować potencjalne zyski.
  2. Położenie.
    Najatrakcyjniejsze są działki na terenach podmiejskich, jak również turystycznych. Wyznacznikiem są tutaj walory krajobrazowe. Najbardziej pożądane są działki nad jeziorem, które popularnością nie odbiegają zbytnio od tych położonych nad morzem czy w górach. Inwestycja w grunt rolny nie będzie miała sensu i nie przyniesie korzyści, jeżeli jest to nieruchomość nie posiadająca widocznych walorów estetycznych i znajdująca się w otoczeniu hałasu, czy spalin. Kluczowym i decydującym wręcz czynnikiem jest cena, która nie powinna zbytnio odbiegać od średnich cen nieruchomości w regionie.
  3. Infrastruktura, media. W tym przypadku liczy się otoczenie działki w postaci przestrzeni, która jest odpowiednio zagospodarowana pod względem urbanistycznym. Duże znaczenie ma tutaj odległość mediów od granicy działki. Im bliżej się znajdują, tym tańsze jest późniejsze podłączenie się do nich – mowa tutaj chociażby o kanalizacji czy instalacji gazowej. Te wszystkie zależności sprawiają, że inwestycja jest atrakcyjna i podbija cenę.

Jeśli już wiemy jak inwestować w ziemię i zdecydujemy się na kupno działki, którą wyróżnia przynajmniej część wspomnianych wytycznych, a dodatkowo ma w sobie potencjał w postaci lokalizacji, to mamy szansę na dużą stopę zwrotu  z inwestycji. Jest bardzo prawdopodobne, że proces też potrwa nawet kilka lat, ale osiągnięte z tego tytułu zyski mogą być naprawdę imponujące.

Gdzie i w co warto inwestować w Polsce?

Jak już wspominałam w artykule “Czy warto mieć działkę nad Zalewem Wiślanym?” działki w miejscach turystycznych, w dobrym położeniu i dobrym sąsiedztwie mają ogromny potencjał wzrostu cen. Takimi działkami są też działki nad jeziorami na Mazurach. Są tam grupy inwestorów, które zadbają o to aby powstały miasteczka, gdzie będą budowane domki rekreacyjne całoroczne i później wynajmowane. W sąsiedztwie takich inwestorów cena działek będzie znacznie rosła. Można też przyłączyć się do budowy domków na własnej działce.
Istnieje możliwość zakupu działek na raty już od 500 zł miesięcznie, bez odsetek i banków.
Można w ten sposób zainwestować w grunt na emeryturę i nie obawiać się, że może być zawirowanie na rynkach finansowych.
Zainteresował Ciebie temat działek, wyślij wiadomość na kontakt@annabednarczyk.pl lub na fanpage.

Wyślij wiadomość

Przy inwestycji w ziemię rolną, powinieneś zachować pewną ostrożność i przemyśleć bardzo dokładnie swój wybór. Konieczna jest dokładna analiza stanu działki oraz zapoznanie się z jej położeniem, infrastrukturą oraz stanem prawnym.  Zapytaj tych, którzy już zainwestowali.

Wyślij wiadomość

Jeżeli uważasz, że ten wpis jest wartościowy, udostępnij.

Zostaw też komentarz, jeżeli masz jakieś pytania lub spostrzeżenia.

Czy warto mieć działkę nad Zalewem Wiślanym?

Dlaczego warto kupić działki nad Zalewem Wiślanym?

Działka nad morzem to wspaniały widok, aspekty zdrowotne w postaci jodu, doskonała inwestycja, możliwość zarabiania na wynajmie.

Zazwyczaj ludzie kupują działki rekreacyjne, aby samemu móc tam wypoczywać.

Natomiast niewiele osób myśli o wynajmie domku rekreacyjnego, aby na nim zarabiać.

Działki nad Zalewem Wiślanym to perspektywa dostępu do morza za bardzo dobrą cenę.

Już niebawem będzie dostęp bezpośrednio do morza dzięki przekopowi.

Działki nad morzem

W 2017 roku sejm podjął decyzję o przekopie Mierzei Wiślanej i dzięki temu uniezależnienie się od Rosji, aby wpłynąć do Zalewu Wiślanego.

Nieco historii…

Profesor Tadeusz Jednorał pierwszy raz oficjalnie zaproponował przekopanie Mierzei Wiślanej w 1975 roku, który z wiadomych względów został odrzucony przez władze komunistyczne.

W 2006 roku znowu zwrócił się do rządu z tym samym pomysłem.

Twierdził, że należy wreszcie rozwiązać kłopotliwą sytuację, przypominającą mieszkanie z sublokatorem, przez którego pokój należy przechodzić za każdym razem opuszczając mieszkanie. Dla Polski i Federacji Rosyjskiej wspólnym mieszkaniem jest Zalew Wiślany, zwany przez sąsiadów Kaliningradzkim, z którego można wyjść jedynie przez Cieśninę Pilawską, znajdującą się po stronie rosyjskiej. Niekomfortowa dla Polski granica decyzją Wielkiego Brata przecięła w 1945 r. Mierzeję Wiślaną i mimo oferty naszego kraju, który za dostęp do Cieśniny Bałtijskiej oferował połoniny w Bieszczadach, granica okazała się nienaruszalna.

A co na to rybacy?

– A mnie budowa kanału wcale nie przeszkadza. Dziadek rybaczył jeszcze na Bugu – opowiada jeden z rybaków. – Ojciec był jednym z pierwszych osadników, mógł wybierać jako mienie przesiedleńcze dom w Gdańsku, Świbnie lub Krynicy Morskiej. Tu wszystkie budynki były puste, wybrał więc dom na górce, dostał kawałek pola i przejął zawód po swoim ojcu. Kiedyś mówiłem, że ostatnią pracą, jaką będę wykonywał, to ciężki zawód rybaka. Ostatecznie zwyciężył sentyment, zdobyte w dzieciństwie doświadczenie. Przejąłem łódź po ojcu. A teraz jestem armatorem pięciu łodzi – dwóch na zalewie i trzech na morzu.

Przewiezienie łódki z morza na zalew i odwrotnie to duży kłopot. Cieśnina Pilawska, patrolowana przez Rosjan, nie wchodzi w rachubę. Dawniej rybacy przeciągali łodzie po lądzie na drewnianych płozach. Teraz jednak trudno ciągnąć łódź po asfalcie. I dziś pozostają dwie możliwości – albo trzeba płynąć cały dzień przez Wisłę, śluzę Gdańską Głowę, Wisłę Królewiecką na zalew, albo przewieźć łódź na lawecie. Dlatego przekop będzie dla rybaków kanałem ulgi, skracającym czas podróży do kilku godzin.

– Nie tylko będę mógł swoje łódki przeprowadzić, ale jeszcze wybuduję większą jednostkę, którą będę mógł zakotwiczyć przy falochronach – mówi armator. – Inwestycja pozytywnie wpłynie na turystykę. Miejscowości nadmorskie bez rybołówstwa są martwe. Potrzebne są porty rybackie. Niektórzy specjalnie przyjadą, by zobaczyć przekop. Inni będą mogli zawijać do nas jachtami. Może ten zalew nie jest tak głęboki, ale na silnikach manewrowych przejdą przez kanał.

Kanał pomoże nie tylko tym, którzy z turystów żyją, ale i całemu miastu. – Kartą przetargową może być remont drogi 501.  Akceptacja propozycji turystycznej strefy wolnocłowej sprawi, że będą na naszą wyspę przyjeżdżać także ludzie, by kupić perfumy lub alkohol bez akcyzy lub zatankować taniej paliwo. To pozwoli pozyskać kapitał na przyszły rozwój Krynicy. Wyludniającego się miasta, gdzie w niektórych klasach uczy się kilkoro dzieci, skąd wyjeżdżają młodzi ludzie.

Działki nad Zalewem Wiślanym.

Polsko-belgijskie konsorcjum weszło już na plac budowy przy przekopie Mierzei Wiślanej – poinformował Urząd Morski w Gdyni.

Dlatego w ciągu kilku najbliższych lat ceny działek będą rosły. Warto zakupić działkę i postawić tam rekreacyjny domek, aby wynajmować i czerpać w sezonie zyski.

Niewiele tych działek zostało. Działki są po 3000 m kwadratowych.

Pewna lokata kapitału i systematyczny dochód w przypadku wynajmu domków.

Można też samemu miło spędzić czas nad morzem w otulinie lasów.

Dogodne warunki płatności. Rata już od 500 zł miesięcznie bez kredytów i odsetek.

Doskonała lokata kapitału na emeryturę.

Doskonały sposób na wolność finansową, o której pisałam tutaj.

Zobacz, jakie działki możesz mieć nad Zalewem Wiślanym rejestrując się poniżej.

Lokalizacja „Narusa”

Zobacz więcej

Masz pytania? Zadzwoń lub napisz.

tel. 606649844, e-mail:kontakt@annabednarczyk.pl