Wpisy

Co to jest inflacja życia i jak sobie z nią radzić?

Co to jest inflacja stylu życia?

Inflacja stylu życia to termin, który odnosi się do tendencji ludzi do zwiększania swojego poziomu konsumpcji wraz ze wzrostem ich dochodów.

Oznacza to, że kiedy zarabiamy więcej pieniędzy, zaczynamy wydawać więcej na rzeczy, które wcześniej były poza naszym zasięgiem.

         Inflacja stylu życia często zaczyna się niewinnie.

Możemy zacząć kupować droższe produkty, wychodzić do lepszych restauracji, wyjeżdżać na droższe wakacje i kupować nowe samochody.

Wszystko to może nas sprawić, że będziemy czuć się lepiej i bardziej spełnieni, ale może to również prowadzić do poważnych problemów finansowych, jeśli nie będziemy uważni.

Jak sobie radzić z inflacją życia?

Jednym z najważniejszych sposobów radzenia sobie z inflacją stylu życia jest świadomość.

Musimy być świadomi naszych wydatków i przemyśleć, czy rzeczywiście potrzebujemy danego produktu czy usługi.

Często kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy i które szybko tracą na wartości.

Warto zastanowić się, czy dany produkt lub usługa przyniesie nam prawdziwą wartość i czy warto na nią wydać nasze pieniądze.

Kolejnym sposobem na radzenie sobie z inflacją stylu życia jest oszczędzanie.

Musimy nauczyć się oszczędzać i inwestować nasze pieniądze w sposób inteligentny.

Warto założyć konto oszczędnościowe i regularnie wpłacać na nie pieniądze. Możemy również rozważyć inwestowanie w akcje, złoto czy fundusze inwestycyjne.

Musimy jednak pamiętać, że każda inwestycja wiąże się z ryzykiem, dlatego należy dokładnie przeanalizować nasze możliwości i zasięgnąć porady ekspertów.

Następnym sposobem radzenia sobie z inflacją stylu życia jest budowanie zdrowych nawyków finansowych.

Musimy nauczyć się żyć poniżej naszych możliwości i planować nasze wydatki.

Warto tworzyć budżety i monitorować nasze wydatki, aby mieć kontrolę nad naszymi finansami.

Musimy również nauczyć się odmawiać sobie niektórych rzeczy i być bardziej skromnymi w naszych oczekiwaniach.

Kiedy czujesz, że Twoje wydatki są poza kontrolą, musisz szukać alternatywnych rozwiązań.

Na przykład, jeśli Twój abonament na siłownię jest zbyt drogi, możesz zacząć ćwiczyć w domu.

Jeśli wyjazdy do restauracji są za drogie, możesz gotować w domu. W ten sposób, unikniesz kosztów związanych z utrzymaniem stylu życia, który przekracza Twoje możliwości finansowe.

Zmień swoje podejście do pieniędzy

Zmiana swojego podejścia do pieniędzy może pomóc Ci uniknąć inflacji stylu życia. Zamiast skupiać się na wydatkach i posiadaniu rzeczy, skup się na oszczędzaniu i inwestowaniu.

Czy Ciebie też dopadła inflacja życia? Jeżeli tak, to jak sobie poradziłeś?

Czy warto inwestować w obligacje skarbowe?

Czy warto inwestować w obligacje skarbowe?

Obligacje skarbowe są bezpiecznym instrumentem inwestycyjnym, ponieważ państwo jest w stanie (prawie) zawsze spłacić swoje zobowiązania finansowe.

Wojna lub zmiany ustrojowe mogą spowodować, że obligacje skarbowe nie będą spłacone.

Najnowsze  dane GUS podają inflację za marzec 2023 roku na poziomie 16,2%. Przy tak wysokim poziomie wskaźnika utraty siły nabywczej pieniądza, rozsądne wydaje się poszukiwanie sposobu na ochronę własnych oszczędności przed drastycznym spadkiem wartości.

Trzymanie ich na kontach bankowych lub “w skarpecie“ to zdecydowanie nie jest dobry pomysł. W obecnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem wydaje się być inwestowanie.

Każda forma inwestowania wiąże się z ryzykiem. Im większy potencjalny zysk, tym ryzyko wzrasta.

Za najbardziej ryzykowne inwestycje uważa się startupy i giełdowe instrumenty pochodne.

Za najbardziej bezpieczne uważa się lokaty bankowe i wspomniane obligacje skarbowe emitowane przez Ministerstwo Finansów. Nie wspominam tutaj o inwestycjach alternatywnych takich jak złoto i diamenty.

Co to są obligacje skarbowe?

Obligacje skarbowe są to długi zaciągane przez państwo na określony czas, w celu pozyskania pieniędzy na finansowanie swojej działalności. Są to instrumenty dłużne emitowane przez Ministerstwo Finansów, a ich wykup odbywa się zazwyczaj po kilku lub kilkunastu latach.

Oprocentowanie obligacji skarbowych zależy od okresu, na jaki zostały wyemitowane oraz od sytuacji na rynku finansowym. Im dłuższy okres, na jaki wyemitowane są obligacje, tym zazwyczaj wyższe oprocentowanie.

Prawo do emitowania obligacji skarbowych ma wyłącznie Skarb Państwa. Zakup obligacji skarbowych jest udostępniony dla:

  • – osób fizycznych;
  • – stowarzyszeń;
  • – inne niż stowarzyszenia organizacje społeczne i zawodowe;
  • – fundacje wpisane do rejestru sądowego.

Ceny obligacji

Jedna obligacja kosztuje 100 zł. Jest to cena emisyjna i koszt pierwszego zakupu. Obligację można również sprzedać po cenie transakcyjnej. Obowiązuje ona w trakcie czasu trwania okresu obligacji. Cena ta nie powinna być niższa niż cena emisyjna.

Obligacje skarbowe różnią się między sobą:

  • – czasem trwania,
  • – rodzajem (zmienne/stałe)
  • – wysokością oprocentowania,
  • – sposobem kapitalizacji odsetek,
  • – częstotliwością wypłaty odsetek.

Rodzaje obligacji

  1. Oszczędnościowe obligacje 3-miesięczne stałoprocentowe (OTS)
  2. Zmiennoprocentowe, Referencyjne obligacje roczne (ROR)
  3. Obligacje 12-miesięczne premiowe,
  4. Oszczędnościowe, referencyjne obligacje 2-letnie stałoprocentowe (DOR)
  5. Oszczędnościowe obligacje 3-letnie zmiennoprocentowe (TOZ)
  6. Oszczędnościowe obligacje 3-letnie stałoprocentowe (TOS)
  7. Oszczędnościowe obligacje 4-letnie indeksowane inflacją (COI)
  8. Rodzinne Oszczędnościowe obligacje 6-letnie indeksowane inflacją (ROS)
  9. Emerytalne Oszczędnościowe obligacje 10-letnie indeksowane inflacją (EDO)
  10. Rodzinne Oszczędnościowe obligacje 12-letnie indeksowane inflacją (ROD)

Każda z obligacji ma ustalony termin wykupu. Najkrócej wynosi on 3 miesiące, a najdłużej – 12 lat. Pamiętajmy jednak, że inwestowanie w każdą z tych obligacji możemy zakończyć przed czasem. Dlatego kierowanie się przy wyborze obligacji wyłącznie jej terminem nie jest dobrym pomysłem.

Poniżej tabela z zestawieniem oprocentowania.

Nazwa obligacjiCzas trwania obligacjiOprocentowanieWypłata odsetek
OTS3 miesiącestałe – obecnie 3%Przy wykupie
ROR 1 rokzmienne, naliczane co miesiąc wg stopy referencyjnej NBPco miesiąc
POS1 rokstałe – 1,5% + ewentualna premiaPrzy wykupie
DOS2 lata6,85% w pierwszym miesiącu, póżniej stopa referencyjna NBPco miesiąc
TOZ3 lata2,10% w pierwszym okresie 6-miesięcznym, później WIBOR 6Mco 6 miesięcy
TOS3 lata6,85% przez cały okresPrzy wykupie
COI4 lata7% w pierwszym roku w każdym następnym 1% + inflacjaco roku
ROS6 lat7,2% w pierwszym roku, w każdym następnym 1,5% + inflacjaPrzy wykupie
EDO10 lat7,25% w pierwszym roku, w każdym następnym 1,25% + inflacjaPrzy wykupie
ROD12 lat7,5% w pierwszym roku, w każdym następnym 1,5% + inflacjaPrzy wykupie

UWAGA: Tabela została przygotowana na podstawie informacji z dnia 17.04.2023 roku.

Jak kupić obligacje skarbowe?

Obligacje skarbowe można kupić:

• w dowolnym momencie przez Internet w za pośrednictwem serwisu

obligacjeskarbowe.pl lub bezpośrednio na stronach:

www.zakup.obligacjeskarbowe.pl , 

www.pkobp.obligacjeskarbowe.pl,

 www.pekao.com.pl/obligacje-skarbowe 

i w aplikacji mobilnej PeoPay,

• przez telefon:
PKO Bank Polski 0 801 310 210 lub (81) 535 66 55,
Bank Polska Kasa Opieki S.A. (22) 591 22 00.

• w Punktach Sprzedaży Obligacji PKO Banku Polskiego lub Biura Maklerskiego PKO BP.

• w Punktach Sprzedaży Obligacji w oddziałach Banku Pekao S.A. lub Biura Maklerskiego Pekao S.A.

Czy od obligacji należy zapłacić podatek Belki?

Od zysków z obligacji musimy zapłacić podatek od zysków kapitałowych, nazywany podatkiem Belki. Podatek wynosi 19% naszych zysków i płacimy go w momencie wypłaty odsetek. 

  • w przypadku obligacji 10-letnich EDO będzie to miało miejsce po 10 latach inwestowania, 
  • w obligacjach ROS (6-letnich) będzie to po 6 latach, 
  • a przy obligacjach ROD (12-letnich) – po 12 latach.

W kolejnym roku pracuje cały pierwotnie wpłacony kapitał oraz 100% odsetek wypracowanych w poprzednim roku. To dodatkowo poprawia wynik inwestycyjny. Podatek jest w praktyce odroczony aż do momentu wykupienia obligacji lub w momencie przedterminowego wykupu.

Wśród obligacji antyinflacyjnych wyjątkiem jest obligacja 4-letnia, która wypłaca odsetki co roku. Wówczas podatek od tych odsetek pobierany jest co rok. Podatek odprowadzany jest za nas. Po zakończeniu inwestycji otrzymamy kwotę pomniejszoną o podatek.

Nie musimy wykazywać tych zysków w rocznym rozliczeniu.

Daj znać w komentarzu czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny i czy jeszcze coś by się przydało.

Jak i gdzie przechowywać złote monety i sztabki?

Jak i gdzie przechowywać złote monety i sztabki?

To, że warto kupować złoto systematycznie tworząc bogactwo już pisałam.

Złoto tworzy bezpieczną przystań, stajemy się niezależni od systemów bankowych i mamy prawdziwy pieniądz. Jednak wielu osobom rodzi się pytanie: jak i gdzie je przechowywać?

Dopóki nie mieliśmy okazji inwestować w złoto wyobrażenia o wielkości sztabek złota pochodzą często z filmów, gdzie są pokazywane wielkie i ciężkie sztaby. Tymczasem pokazywane złoto to sztaby używane przez banki centralne państw do tworzenia rezerw w złocie. Takie sztaby ważą najczęściej 400 uncji, czyli 12,44 kg.

Inwestorzy zdecydowanie częściej wybierają znacznie mniejsze sztabki, które łatwiej jest przechowywać i łatwiej jest ewentualnie sprzedać. Najbardziej popularne sztabki o wadze 1 uncji trojańskiej (czyli ok. 31,1 g wagi) mają wymiary prostopadłościanu 22 mm x 38 mm i grubości nieco ponad 2 mm.

Złota moneta o wadze 1 uncji to krążek o średnicy ok. 32 mm i grubości nie więcej niż 3 mm.

To pokazuje, że nie musimy posiadać wielkich przestrzeni, aby takie złoto przechowywać.

Najpopularniejsze sposoby przechowywania złota

  • dom,

  • bankowa skrytka depozytowa,

  • przechowywanie w zewnętrznej firmie magazynowej

DOM

Przechowywanie złota w kruszcu w domu jest dobrze znaną, starą metodą, ale wiąże się z większym ryzykiem. Ponieważ przeciętny dom nie ma takiego samego fizycznego zabezpieczenia, jakie miałby typowy bank lub firma magazynowa.

Jednak złoto ma być dla nas zabezpieczeniem. Dlatego też powinniśmy mieć je pod ręką, gdy będziemy musieli szybko skorzystać ze swoich rezerw w złocie.

Przechowując złoto w domu powinniśmy przestrzegać czterech zasad

  1. Wybierz odpowiednie miejsce. Złoto powinno być przechowywane w miejscu, które jest trudno dostępne dla osób trzecich. Jeśli zdecydujesz się przechowywać złoto w domu, upewnij się, że jest to miejsce trudne do znalezienia i zabezpieczone przed wścibskimi spojrzeniami. Skrytek w domu jest całe mnóstwo. Podłoga, ściana, torebki z artykułami spożywczymi, sejf, drzewo w ogródku.
  2. Użyj zabezpieczeń. Złoto powinno być przechowywane w specjalnym pojemniku, takim jak worek, słoik lub pudełko, aby nie można było uszkodzić.
  3. Nie mów nikomu. Nie powinieneś mówić nikomu o swoim złocie, zwłaszcza osobom, którym nie ufasz. Zachowanie dyskrecji jest kluczowe w przypadku przechowywania cennych przedmiotów w domu.
  4. Regularnie sprawdzaj swoje złoto. Powinieneś regularnie sprawdzać swoje złoto, aby upewnić się, że jest w dobrym stanie i że nic się z nim nie stało.

Skrytka bankowa

Skrytka bankowa to chyba najpopularniejszy sposób przechowywania złota. Banki oferują swoim klientom skrytki (czasami równie kasety bankowe) nazywane również depozytowymi, w których można przechowywać swoje wartościowe przedmioty.

Przedmioty to słowo kluczowe, bo zgodnie z prawem w skrytkach bankowych nie wolno przechowywać pieniędzy, które są aktualnie w obiegu. Zawartość skrytki bankowej jest tajemnicą i klient nie musi jej ujawniać pracownikowi banku. Nie mniej najczęściej jest proszony o określenie kategorii rzeczy, które będą w niej przechowywane oraz szacunkowej wartości, na podstawie której niektóre banki wyliczają opłatę za skrytkę depozytową. Cena wynajmu skrytki bankowej jest różna w różnych bankach, często uzależniona od wielkości skrzynki, którą chcemy wynająć, okresu na jaki ją wynajmujemy i tego czy mamy w banku inne produkty bankowe. Ceny najczęściej wahają się od kilkuset do kilku tysięcy złotych rocznie.

Największym wyzwaniem związanym ze skrytkami bankowymi jest ich dostępność i ograniczona podaż na rynku. Dotyczy to przede wszystkim mniejszych miejscowości. Tylko niektóre banki oferują taką usługę swoim klientom i nie we wszystkich oddziałach. Banki, które mają aktualnie skrytki w swojej ofercie to m.in. PKO BP, Pekao, BOŚ Bank, Santander, BGŻ BNP Paribas. Warto więc wybrać się do oddziałów tych banków i zapytać o dostępność i warunki wynajmu skrytki.

W przypadku skrytek bankowych warto również wiedzieć, że nie tylko właściciel ma do nich dostęp. W sytuacjach określonych w prawie do skrytki może mieć dostęp:

  • Policja,
  • Centralne Biuro Antykorupcyjne,
  • Prokuratura,
  • Służba Celna,
  • Straż Graniczna,
  • Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego,
  • Komornik.

Jeżeli istnieje podejrzenie, że zawartość skrzynki zawiera nielegalne przedmioty lub pochodzące z przestępstwa, powyższe służby mogą ją otworzyć i zarekwirować jej zawartość.

Komornik może zająć znajdujący się w niej majątek na podstawie wyroku sądu tak samo jak robi blokadę środków pieniężnych na rachunkach bankowych. Pracownicy banku mogą otworzyć tylko skrzynkę w sytuacji, gdy skończył się termin jej wynajmu, a właściciel nie przedłużył bądź jej nie opłacił. Wówczas zawartość skrytki jest przenoszona do depozytu banku.

Zewnętrzna firma magazynowa

Natomiast zewnętrzna firma magazynowa to placówka, której konsument płaci za przechowywanie swoich aktywów w bezpiecznym miejscu. Niektóre osoby nie ufają bankom i po prostu skłaniają się ku innym źródłom bezpieczeństwa. Wybierając zewnętrzną firmę zajmującą się tego rodzaju usługami, należy wziąć pod uwagę jej poziom bezpieczeństwa, własności, dostępności i ochrony.

Na rynku spotyka się również oferty przechowywania metali szlachetnych w skarbcach należących do producentów lub dystrybutorów. Należy pamiętać, że oferta producentów jest kierowana do dużych graczy i inwestorów branżowych, a nie indywidualnych inwestorów. Jeżeli ktoś oferuje zdeponowanie zakupionego u niego złota czy innego metalu bezpośrednio w skarbcu producenta, należy wnikliwie zweryfikować, kto jest właściwym deponentem zakupionego metalu i jaka jest jego wiarygodność.  

Dostępna jest również oferta dystrybutorów na przechowywanie zakupionych u nich metali w ich skarbcach. Należy sprawdzić koszt takiej usługi przechowywania a także zweryfikować wnikliwie wiarygodność i kondycję finansową dystrybutora złota, któremu zamierzamy powierzyć nasze oszczędności, aby się nie okazało, że dystrybutor zbankrutuje, a nasze złoto lub inne metale zniknęły, bo ktoś je drugi raz sprzedał lub komornik zajął zawartość skarbca.

Mam przykre doświadczenia z takimi firmami, dlatego też nie jestem zwolennikiem przechowywania złota w tego typu firmach.

Sam zdecyduj, gdzie chcesz przechowywać złoto mając już wiedzę, na co należy zwrócić uwagę wybierając odpowiednie miejsce.

Jeżeli masz pytania, zadaj je w komentarzu.

Kiedy pieniądz umiera. Prawdziwy koszmar hiperinflacji

W obecnej sytuacji na świecie i postępującej inflacji w Polsce książkę „Kiedy pieniądz umiera. Prawdziwy koszmar hiperinflacji” powinien przeczytać każdy polityk z Premierem na czele.

Adam Fergusson, szkocki historyk, dziennikarz i polityk prezentuje fascynującą, choć wstrząsającą, opowieść o tym, w jaki sposób umiera pieniądz. Zabiera czytelników w podróż do Republiki Weimarskiej, ukazując ewolucję, przebieg i skutki kryzysu i hiperinflacji.

Już sama okładka książki daje do myślenia. Są na niej dzieci, które bawią się pieniędzmi na ulicy. To stanowi obraz tego co działo się w Republice Weimarskiej w 1923 roku – niemiecka marka stała się bezwartościowa.

Jego książka poświęcona historii i ekonomii ukazała się w obecnej wersji za sprawą Księgarni Maklerskiej

Autor ze szczegółami przedstawia historię kryzysu gospodarczego, niemieckiej marki i polityki rządu, która to doprowadziła do upadku ówczesnej marki. Zarówno kryzys, hiperinflacja, jak i jej wpływ na ukształtowanie niemieckiej sceny polityczno-gospodarczej są ważnymi elementami wpływającymi na dzieje dwudziestolecia międzywojennego.

Wątek społeczny jest ważnym elementem, który pokazuje w jaki sposób Niemcy przyjmowali wiadomości o rosnącej inflacji i ich zachowania w obliczu biedy, głodu i bankructwa. Adam Fergusson narrację prowadzi chronologicznie, tak, że każdy może sobie poukładać świat jak pieniądz z dnia na dzień tracił na wartości. Język dla przeciętnego czytelnika jest zrozumiały a dodatkowo opowieści zwykłych ludzi, którzy są ofiarami hiperinflacji wzmacniają przekaz.

Pojawia się bardzo dużo nazwisk i to może trochę przytłacza przy czytaniu książki, ale z drugiej strony dla miłośników historii jest to zaleta.

Dzięki koncentrowaniu się na różnorodnej problematyce, narracja prowadzona jest z wielu perspektyw. Są przemysłowcy i bankierzy, a także zwykli niemieccy obywatele, jest świat wielkiej polityki i małe przedsiębiorstwa. Są analizy danych statystycznych, liczb i cen, co uświadamia wagę problemu i rozmiary kryzysu. Elementem, który z pewnością zasługuje na uwagę, jest dokładność historyka. Autor konsekwentnie, krok po kroku, opisuje mechanizmy rządzące hiperinflacją. Jego narracja obejmuje strategie działania polityków i decyzje podejmowane na najwyższych szczeblach.

Adam Fergusson dokumentuje cały proces powstawania inflacji, hiperinflacji i jej skutków. Z tej historii ekonomiści i politycy powinni wyciągnąć wnioski. Kryzys to nie tylko liczby ale porażka polityków i niepokoje społeczne, które mogą przynieść obalenie starego ładu.

Czytając książkę na końcu chce się jeszcze więcej wiedzieć co było dalej, jaka była historia marki po denominacji.

      Książkę powinien przeczytać każdy, kto chce zabezpieczyć się przed inflacją, bo jak widać niemieccy politycy nie do końca wiedzieli skąd biorą się pieniądze. Całkiem możliwe, że polskim politykom też jest to obce.

Dedykuję ją w szczególności moim czytelnikom, by świadomie podejmowali decyzje o ochronie swoich pieniędzy przed inflacją i kryzysem, który niewątpliwie nadchodzi.

10 sposobów na szalejącą inflację

Inflacja bije historyczne rekordy. W lipcu wzrosła do 5 proc. w skali roku i była najwyższa od dekady. W sierpniu wzrosła do 5,5 proc., we wrześniu znowu podskoczyła, osiągając 5,9 proc. w skali roku i pobijając 20-letni rekord.

Trzymanie pieniędzy w bankach zupełnie się nie opłaca. Stąd należy poszukiwać innych from ochrony naszych pieniędzy przed inflacją.

Aby chronić kapitał, trzeba się nagimnastykować i ciągle szukać możliwości inwestowania aby dobrze nie tylko chronić kapitał, ale także go pomnażać.

Biorąc pod uwagę, że w dobie internetu mamy nieograniczone możliwości poszukiwania inwestycji zarówno w kraju jak i za granicą, to nie dla wszystkich jest to w zasięgu ręki ze względu na brak wiedzy, znajomości języka czy też wiele oszustw, które czasami ciężko zweryfikować.

Zawsze przed wyborem konkretnego produktu trzeba oszacować ryzyko.

Dzisiaj opiszę 10 różnych sposobów w co inwestować, by chronić kapitał przed szalejącą inflacją.

1. Obligacje indeksowane inflacją lub stopą procentową

Jednym z podstawowych rozwiązań są emitowane przez Ministerstwo Finansów obligacje indeksowane inflacją. Stałe oprocentowanie jest dostępne w pierwszym okresie odsetkowym, z kolei oprocentowanie zmienne, uzależnione od inflacji, w drugim i kolejnych latach inwestycji.

Przykład: 4-letnie obligacje indeksowane inflacją.

Inwestycja 10 000 zł.
Po roku mamy 130 zł odsetek i w każdym następnym roku 0,75% + inflacja. Odsetki wypłacane są co roku. Po pierwszym roku przy obecnej inflacji już mamy wartościowo mniej pieniędzy.

W przypadku funduszy obligacji mamy jeszcze mniej, bo należy wziąć pod uwagę opłatę za zarządzanie (zwykle około 1%).

W przypadku funduszy mogą to być też obligacje korporacyjne, które zazwyczaj są wyżej oprocentowane niż te Skarbu Państwa. Należy to sprawdzić w opisie funduszu.

2. Akcje

Dla osób, które chcą zarobić więcej mogą inwestować w akcje.
Pamiętajmy jednak, że ceny akcji mogą iść w górę albo w dół.

Samodzielne wybieranie spółek, których akcje chcemy kupić, jeśli jesteśmy osobą niedoświadczoną, może być dużym wyzwaniem.

Warto jednak zacząć interesować się tym rynkiem. Można też pokusić się o rynki zagraniczne, gdzie ten wybór jest zdecydowanie większy.

Jeżeli jednak nie chcesz zagłębiać się w analizy i poszukiwania perełek, które dadzą zarobić, to możesz inwestować za pomocą funduszy zwanych ETF-ami, które mają w jednym miejscu np. cały portfel 500 akcji z indeksu S&P w USA. Opłaty za zarządzanie są zdecydowanie niższe niż w zwykłych funduszach otwartych (mniej niż 1%, a przypadku funduszu otwartych akcyjnych jest to około 3%).

ETF-y można znaleźć zróżnicowane zarówno pod kątem sektora jak i regionu inwestycji. Niestety na rynku polskim jest mało dostępnych tych ETF-ów. Polecam ze skorzystania otwarcia rachunku w Degiro.pl gdzie jest szeroki wybór i zdecydowanie niższe opłaty transakcyjne niż w polskich biurach maklerskich.

3. Rynek forex

Rynek forex – jest to miejsce do handlu światowymi walutami. Można na tym rynku dobrze zarabiać, ale potrzeba doświadczenia. Na początku warto otworzyć sobie konto demo u sprawdzonego brokera jakim jest np. ICMarkets.com i poćwiczyć. Konieczne jest opracowanie strategii, taktyki i zapoznanie się z prawami nim rządzącymi.

Można też skorzystać z wysokiej jakości algorytmów, które za nas podejmują decyzją o wejściu w rynek jak i o wyjściu. Szerzej pisałam o tym w artykule „Co to są i jak działają algorytmy forex?”

4. Nieruchomości

Pomimo rosnących cen nieruchomości inwestycja w mieszkania nadal się opłaca. Co prawda ceny mieszkań rosną szybciej niż stawki najmu, co powoduje, że rentowność nowych inwestycji w mieszkania na wynajem spada, to nadal pozwala czerpać atrakcyjne zyski. Z analizy Expandera i Rentier.io wynika, że przypadku zakupu za gotówkę średniej wielkości mieszkania rentowność netto w III kwartale tego roku wyniosła 3,56 proc. (przy 11 miesiącach obłożenia). Dla porównania w I kwartale było to 3,61 proc.

Nieco bardziej pogorszyła się sytuacja w przypadku zakupu finansowanego w połowie kredytem. Tu rentowność netto, już po uwzględnieniu wzrostu oprocentowania kredytu, spadła z 3,1 do 2,7 proc. Gdyby natomiast stopy procentowe jeszcze bardziej wzrosły i np. powróciły do poziomu sprzed pandemii, to rentowność dla kupowanych obecnie mieszkań spadnie do 2,1 proc. Ale przy inwestycji w mieszkanie jest jeszcze dodatkowy element – możliwy zysk ze wzrostu wartości mieszkania.

5. Kruszce

Najczęściej kupowanym kruszcem jest złoto. W 2020 r. najbardziej popularna firma zajmująca się sprzedażą złota sprzedała 2,1 tony  tego szlachetnego metalu. To dwa razy więcej niż rok wcześniej. Inwestycja w złoto powinna być traktowana jako lokata długoterminowa.

Trzeba też pamiętać, że nie to jest inwestycja wolna od ryzyka. Złoto kupowane systematycznie pozwala na uśrednianie ceny i tym samym jest bardziej zyskowne w przypadku nagłych spadków. We wpisie Czy warto kupować systematycznie złoto” dowiesz się więcej.

Złoto powinno być przechowywane w zasięgu ręki, aby w razie potrzeby móc po nie szybko sięgnąć. Dla niektórych to stanowi problem.

Rozwiązaniem mogą być inne złote alternatywy, jak kontrakty czy fundusze. To jednak już jest wirtualne złoto. Warto też przyglądać się srebru. Jego cena rośnie nieprzerwanie od I kwartału 2020 r. Szacunki mówią, że cena srebra będzie nadal rosnąć. Wszystko dlatego, że wykorzystywane jest do produkcji paneli słonecznych. To idealny przewodnik elektryczny ogniwa. Szacuje się, że sektor fotowoltaiki odpowiada za 10 proc. światowego zapotrzebowania na ten kruszec.

6. Diamenty

Diamenty są dla inwestorów bardzo dobrym punktem odniesienia. Warto zróżnicować inwestycje np. pod kątem surowców. Jedni inwestują tylko w złoto, ale są też tacy, którzy inwestują w złoto, srebro, platynę i na przykład właśnie w brylanty. Diamenty inwestycyjne, to najprościej rzecz ujmując, szlifowane diamenty o jak najlepszej jakości. Więcej o diamentach możesz dowiedzieć się tutaj.

7. Start-upy

Coraz większą popularnością cieszy się inwestowanie w start-upy. Umożliwia to rozwój platform crowdfundingowych. Dzięki nim wystarczą niewielkie sumy, by móc inwestować w biznesy na bardzo wczesnym etapie. Takie inwestycje są obarczone ryzykiem – nigdy nie wiadomo, czy dany start-up odniesie sukces i wypłynie na szerokie wody. Kluczową kwestią jest tutaj dobra ocena potencjału danego projektu.

8. Kryptowaluty

Rosnącą popularnością cieszą się kryptowaluty. Rynek bardzo szybko się rozwija. Sukces bitcoina doprowadził do rozwoju wielu alternatywnych kryptowalut, nazywanych “altcoinami”. Inwestycja jest jednak obarczona dużym ryzykiem. 

Rynek kryptowalut nie posiada szczególnej regulacji – nie jest to część rynku finansowego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym, w związku z tym nie podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego. Ponieważ jest to rynek nieregulowany, brak jest również szczegółowych i systemowych rozwiązań zapewniających bezpieczeństwo inwestorów oraz ułatwiających im ewentualne dochodzenie roszczeń od nierzetelnych przedsiębiorców.
Największą giełdą kryptowalut jest obecnie Binance.com, gdzie można zakupić kryptowaluty.

9.Zegarki, samochody i dobry alkohol

Sposobem na ochronę sporego kapitału może być ulokowanie go w dobra luksusowe. To wybór dla osób zamożnych. Odpowiednio wybrany zegarek, najlepiej złoty i z limitowanej serii, może przynieść bardzo atrakcyjną stopę zwrotu. Dotąd najdroższy zegarek na świecie sprzedano za 31 mln zł. Był to model Patek Philippe Grandmaster Chime Ref. 6300A .

Dobrą lokatą może być zakup samochodu – tutaj też najlepszym wyborem są limitowane kolekcje, szczególnie aut sportowych. Odpowiedni wybór alkoholu, szczególnie wina lub whisky, również może być dobrą inwestycją, pod warunkiem, że znamy się na tym i potrafimy odróżnić ziarna od plew.

10. Sztuka

Sztuka od zawsze była przedmiotem pożądania w domach, które kochały sztukę. Ostatnio padają kolejne rekordy. Na początku października na aukcji DESA Unicum padł historyczny rekord, jeśli chodzi o obraz Zbigniewa Beksińskiego. “Postać” została sprzedana za blisko 2 mln zł. Na przestrzeni ostatniej dekady wartość obrazu wzrosła prawie 27-krotnie!

Poznałeś 10 różnych sposobów ochrony przed inflacją. Sam możesz zdecydować, co rezonuje z Tobą najbardziej pod względem ryzyka, dostępności i wiedzy na dany temat inwestowania i zacząć chronić swoje pieniądze przed inflacją. Ochrona nie będzie w niektórych przypadkach całkowita, ale warto zadbać, aby gotówka nie leżała w przysłowiowej skarpecie.

Napisz w komentarzu pytania, które Ciebie nurtują. Podziel się swoimi przemyśleniami na temat poszczególnych inwestycji.

Czy warto kupować systematycznie złoto?

Od kilku lat coraz więcej mówi się o regularnym oszczędzaniu. Możemy oszczędzać na emeryturę lub na dowolnie inny cel. Ważne jest przy tym, aby ochronić nasze pieniądze przed inflacją.

Problem więc polega na tym, żeby tak przez lata zarządzać nawet niewielkim kapitałem, odpowiednio go gromadząc i lokując w mniej lub bardziej zyskowne instrumenty, aby nasza przyszłość była czymś więcej, niż tylko liczeniem, że państwo przyjdzie nam z pomocą.

Trzy kroki do sukcesu.

Krok pierwszy: konsekwencja

Bez względu na hossy na giełdach, super skok wzrostu gospodarczego i dobór nawet najbardziej zyskownych instrumentów, nie jesteśmy w stanie efektywnie gromadzić kapitału, jeśli nie będziemy  robić tego konsekwentnie. Jeśli mamy problem z  konsekwencją, to czeka nas praca nad ogarnięciem naszej głowy.

Następnie należy sobie wziąć do serca powiedzenie Warrena Buffeta „Nie oszczędzaj tego co zostaje po wszystkich wydatkach, lecz wydawaj to co zostaje po odłożeniu oszczędności”.

Wciąż niewielu z nas, mimo naprawdę doskonałych czasów, w jakich przychodzi nam żyć, potrafi racjonalnie spojrzeć w przyszłość i zrozumieć rzeczywistą potrzebę odkładania pieniędzy, wykorzystując do tego „inwestycyjne narzędzia”.

Im jesteśmy młodsi, tym bardziej czas działa na naszą korzyść. Odkładając dłużej, możemy założony cel osiągnąć mniejszym nakładem sił, czyli środków. Niezależnie jednak od wieku, kluczowe będzie to, czy wystarczy nam konsekwencji, nie tyle w oszczędzaniu, co przede wszystkim w wydawaniu mniej.

Krok drugi - dywersyfikacja i planowanie

Najprościej oczywiście byłoby wygrać w totolotka. Rzeczywiście stopa zwrotu, z jaką mamy tu do czynienia, przekracza ludzkie wyobrażenie. Tyle tylko, że tych, którzy wygrali, wciąż jest stosunkowo niewielu, a bardzo często ludzie nie potrafią zarządzać tak dużymi sumami i łatwo to wydają na konsumpcję zamiast nauczyć się inwestować i  żyć z odsetek

Lepiej więc do bogactwa dochodzić mniejszymi krokami, odpowiednio się do tego przygotowując.

Cóż więc oznaczać może skomplikowanie brzmiące określenie „planowana dywersyfikacja”? Jest ona niczym innym, jak określeniem celów zgodnych z koncepcją SMART (Ang. Simple, Measurable, Achievable, Relevant, Timely defined, czyli prosty, mierzalny, osiągalny, istotny, określony w czasie), z uwzględnieniem takiego doboru narzędzi i instrumentów, aby stosunek ryzyka do zysku był przede wszystkim akceptowalny dla nas samych, a osiągana średnioroczna stopa zwrotu przekraczała aktualny wskaźnik inflacji. W przeciwnym razie całe nasze oszczędzanie może szlag trafić, doprowadzając nas samych do stanów przedzawałowych.

Krok trzeci: dobór narzędzi i świadomość

Ale w co inwestować? To zależy. O tym pisałam tutaj.  

Czy jednym ze stosowanych do regularnego oszczędzania instrumentów mogą być metale szlachetne, jak np. złoto? Przy aktualnych cenach tego kruszcu pytanie to wydaje się być retoryczne. Powinniśmy zlikwidować lokaty, fundusze inwestycyjne, sprzedać cenniejsze dzieła sztuki i pędzić do mennic po złote sztabki.

To oczywiście tylko jedno z rozwiązań, ale w ramach portfela inwestycyjnego przy systematycznym oszczędzaniu ono jak najbardziej wpisuje się w strategię.

Budując swój długoterminowy plan, powinniśmy absolutnie wziąć pod uwagę zainwestowanie części z odkładanych środków w złoto. Ten cenny kruszec w obecnych czasach znalazł się na pierwszym miejscu pod kątem bezpieczeństwa przechowywania pieniędzy.

Jednak biorąc pod uwagę zyskowność złota na przestrzeni dwudziestu lat to zyskało ono ponad 530% czyli średnio 26% w skali roku.

Wykres cen złota za ostatnie 20 lat

Czy warto było przez te lata kupować złoto? Pytanie retoryczne.

Obecne zawirowania w gospodarce (pandemia), lokaty bankowe bliskie zeru skłaniają oszczędzających do poszukiwania czegoś co ochroni pieniądze przed inflacją i pozwoli zabezpieczyć się na przyszłość.

Dodam jeszcze, że w przypadku sprzedaży złota nie płacimy podatku od zysków kapitałowych czyli przy oszczędzaniu miesięcznym w wysokości 1000 zł i tylko 10% zysku w ciągu roku zaoszczędzisz na podatku ponad 98 000 zł

Wykres sporządzony w kalkulatorze na stronie www.inwestuje.info

Czy to Ci się podoba? 

Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak i gdzie kupować złoto bezpiecznie to umów się ze mną na bezpłatne 30 minutowe konsultacje. Mój kalendarz dostępny jest poniżej.

Umów się teraz bo czas to pieniądz. Dwadzieścia lat i tak minie.

Pytanie, gdzie Ty będziesz za 20 lat i jaki będziesz miał kapitał, aby godnie żyć.

Dynamika cen złota w ciągu 50 lat

Pieniądze okresowo tracą na wartości i tysiące razy traciły na wartości. Działo się to w wielu krajach na różnych kontynentach.
Wybrałam najbardziej uderzające przykłady dewaluacji * walut krajowych w ciągu ostatnich pięciu dekad.

1970-1971. Spadek jakości życia w Argentynie

W latach 70. Argentyna została dotknięta kryzysem finansowym. Poziom cen podwajał się co dwa do trzech miesięcy. Rząd postanowił ratować sytuację i wprowadził nową walutę krajową. Stare peso zostało wymienione na nowe „legalne peso” po kursie 100: 1.

Kryzysowi w gospodarce towarzyszyły wszystkie klasyczne objawy braku bezpieczeństwa finansowego: bezrobocie, spadek poziomu życia i strajki.

WNIOSEK: stare oszczędności mieszkańców Argentyny w peso wielokrotnie spadały. Kryzys gospodarczy wpłynął na cenę żółtego metalu: w 1971 r. Cena złota wzrosła do 43 USD za uncję.

Na zdjęciu: uczestnicy strajku ulicznego w Kordobie w Argentynie

1975 rok. Przewrót wojskowy w Chile

Od wczesnych lat 70-tych rząd Chile drukował ogromne ilości papierowych pieniędzy – escudo, aby wypełnić lukę w budżecie kraju. Poza tym rząd zdecydował się kontrolować ceny żywności. Restrykcyjne działania miały negatywny wpływ na gospodarkę. Brakowało produktów spożywczych. Ceny wzrosły. W ciągu zaledwie 2 lat inflacja gwałtownie wzrosła z 22% do 353%. Ceny miedzi spadły, dewaluacja dolara wpłynęła na walutę krajową. Strajki i masowe demonstracje stały się częstsze. W 1973 roku w Chile doszło do wojskowego zamachu stanu.

Na zdjęciu: W 1975 roku, po 15 latach używania waluty escudo, Chile wyemitowało nową walutę - peso

W punktach wymiany walut można było wymienić pięć tysięcy escudo na pięć nowych peso.

W wyniku działań antykryzysowych rządu wojskowego inflacja zaczęła spadać.

WNIOSEK: W czasie, gdy krajowa waluta Chile straciła na wartości, złoto podrożało. W 1975 roku cena złota wynosiła 139 dolarów za uncję.

Na wykresie: zmiany ceny złota za uncję trojańską, począwszy od 1975 do 1979 roku.

1979-1980. Upadek krajowej waluty w Izraelu i Wietnamie

Inflacja w Wietnamie zaczęła rosnąć od 1975 roku. Pieniądze zaczęły tracić na wartości. Rząd Republiki Socjalistycznej zakazał swobodnej sprzedaży złota, dlatego w kraju rozwijał się „czarny rynek” złota.

Stan zjednoczonego Wietnamu zniósł jednostkę monetarną dong. Wymiana starego donga na nowy została wykonana w tempie 500: 1. Dla każdej rodziny ustalono limit wymiany w wysokości 100000. Pod koniec lat 70-tych inflacja w kraju osiągnęła trzycyfrowe wartości.

Na zdjęciu: 500 starych dongów z Wietnamu Południowego i 100 nowych dongów z Wietnamu w latach 80-tych.

Izrael również przeżył trudne chwile. Władze starały się poprawić sytuację i przywrócić zaufanie do waluty krajowej. W krótkim czasie wymieniono trzy głowy państwa. W 1979 r. po raz pierwszy w historii kraju inflacja przekroczyła 110%.

W 1980 r. zamiast tracącej na wartości liry wprowadzono nową jednostkę monetarną – szekel.

WNIOSEK: w związku z trudną sytuacją gospodarczą na świecie gwałtownie wzrósł popyt na złoto. W 1980 roku cena żółtego metalu osiągnęła 706 USD za uncję. Średnia roczna cena wynosiła 594 USD.

1998 rok. Upadek rosyjskiego rubla

Od 1993 r. Rosja nieustannie borykała się z inflacją, po której w 1998 r. nastąpiło bankructwo *. W ciągu pięciu lat ceny niektórych produktów i usług wzrosły o 100% lub nawet więcej. Ceny były w milionach rubli. Banki przestały dawać gotówkę deponentom. Rynek był pusty. Pracownicy otrzymywali wynagrodzenie w postaci wyprodukowanych dóbr.

Na zdjęciu kolejka rosyjskich deponentów pod bankiem, sierpień 1998

WNIOSEK: wiele osób, które miały pieniądze na kontach bankowych, straciło swoje oszczędności. Na tle niestabilności na świecie cena żółtego metalu wzrosła. W latach 1997-1998 średnia cena złota za uncję wzrosła do 291 USD

Na wykresie: zmiany ceny złota za uncję trojańską, począwszy od 1968 do 2000

2001 rok. Dewaluacja na Białorusi, Ekwadorze i w Turcji

Inflacja na Białorusi rozwijała się od połowy lat dziewięćdziesiątych do początku XXI wieku. Cena białoruskiego rubla spadła tak bardzo, że rząd musiał wprowadzić nową walutę krajową. Stare ruble białoruskie zastąpiono nowymi w stosunku 2000: 1.

W 1998 roku, po spadku cen ropy, Ekwador został dotknięty kryzysem finansowym. Rząd kraju ogłosił niewypłacalność w zakresie zadłużenia zewnętrznego. Ekwadorski sucre stracił na wartości 4 razy. 70% populacji żyło poniżej progu ubóstwa. To wywołało burzę protestów i niepokojów.

Rząd próbował naprawić sytuację i powiązał sucre z dolarem amerykańskim w wysokości 25 000: 1. Ale takie środki nie pomogły. W 2000 roku kraj ostatecznie został przy walucie amerykańskiej. Od 2001 roku Ekwador nie ma waluty krajowej.

Na zdjęciu: zakup dolarów amerykańskich od „nielegalnego sprzedawcy” w Quito w Ekwadorze

Turcja doświadczyła ostrej inflacji w latach 90-tych. W latach 1995-2000 lira straciła na wartości 20 razy. W 2005 roku rząd wprowadził nową jednostkę monetarną. Kurs wymiany nowej liry tureckiej na starą wynosił 1 000 000: 1.

Na zdjęciu: nominał 20 milionów lir tureckich został wymieniony na 20 nowych lirów.

WNIOSEK: powyższe przykłady ilustrują deprecjację waluty. Na tle inflacji ceny złota rosną. W 2001 roku cena żółtego metalu wynosiła 276 dolarów za uncję, w 2005 – 513 dolarów.

2008-2009. Inflacja w Zimbabwe

W połowie 2000 roku kryzys finansowy w tym południowoafrykańskim kraju osiągnął alarmujące rozmiary. Stało się to w wyniku redystrybucji majątku ziemskiego państwa. Ceny podwajały się co pół godziny.

Dolar Zimbabwe był tańszy niż papier, na którym został wydrukowany. W 2009 roku władze zaprzestały emisji własnej waluty i zaczęły stosować jednostki monetarne krajów sąsiednich.

Na zdjęciu: mieszkaniec Zimbabwe wymienia wózek pełen banknotów na 1 dolara amerykańskiego.

WNIOSEK: inflacja w Zimbabwe pozbawiła ludność oszczędności utrzymywanych w walucie krajowej. Ceny złota nadal rosły. W 2008 roku średnia roczna cena uncji trojańskiej wynosiła 869 dolarów, podczas gdy w 2009 roku metal szlachetny był wart 1087 dolarów za uncję.

2019 rok. Złoto kwitnie na tle innych walut

Według magazynu biznesowego Forbes ubiegły rok był jednym z najbardziej niestabilnych dla światowej gospodarki w ciągu ostatnich 10 lat z powodu impasu handlowego między USA a Chinami, niespokojnych oczekiwań związanych z Brexitem * i wieloma innymi czynnikami.

Takie okoliczności negatywnie wpłynęły na stan jednostek monetarnych różnych krajów. Rial irański, boliwar wenezuelski, dong wietnamski, rupia indonezyjska były jednymi z najsłabszych walut 2019 roku.

Na wykresie: 2019 rok był nieudany dla wielu wpływowych walut.

W tym samym czasie cena złota wzrosła, osiągając rekordowe poziomy w kilku walutach krajowych. Wśród nich: funt brytyjski, rupia indyjska, jen japoński, dolary kanadyjskie i australijskie.

Poniżej przedstawiam waluty, w których kurs złota wykazał największy wzrost w 2019 roku: 

Euro: + 22%

Rupia indyjska: + 21%

Juan chiński: + 20%

Dolar australijski: + 19%

Dolar amerykański: + 18%

Złoty polski: 21%

Średnia roczna cena żółtego metalu w dolarach amerykańskich wynosiła 1 393 USD za uncję.

 

2020 rok. Mocny start i dobre perspektywy

W tym roku ceny złota osiągnęły historyczne szczyty. 12 sierpnia cena wynosiła 1931 USD za uncję

W ciągu ostatnich 50 lat złoto stało się 55 razy cenniejsze!

Na wykresie: trend wzrostowy ceny złota w ciągu ostatnich 50 lat.

Zdaniem analityków czołowych światowych banków, takich jak Goldman Sachs, ABN AMRO i TD Securities, żółty metal nie straci w tym roku stabilności i będzie nadal umacniał swoją pozycję. 

Historia ostatnich dziesięcioleci dowodzi wyższości tego metalu szlachetnego nad niezabezpieczonymi pieniędzmi. Każdy nowy kryzys okradał ludzi z oszczędności walutowych. Przeciwnie, złoto pozostało nienaruszone, a nawet wzrosło. Dlatego jest najlepszym narzędziem Bezpieczeństwa Finansowego i sposobem ochrony oszczędności.

 

Trudno przewidzieć następny kryzys, ale można się na to przygotować.

Osobista rezerwa złota jest Twoją tarczą przed zagrożeniami ekonomicznymi.

Chcesz zbudować osobistą rezerwę złota, umów się ze mną na spotkanie. Zarezerwuj dogodny dla siebie termin klikając w poniższy przycisk

Słownik:

* Dewaluacja – deprecjacja waluty krajowej w stosunku do obcej waluty referencyjnej lub koszyka walutowego.

* Bankructwo  – brak możliwości wywiązania się ze zobowiązań dłużnych. Domyślnie mogą wystąpić pojedyncze przedsiębiorstwa i całe stany.

* Brexit  – wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Źródło: GiG-OS

Jak zabezpieczyć oszczędności przed inflacją? 5 sposobów na inwestowanie

Jak zabezpieczyć pieniądze przed inflacją? 5 sposobów inwestowania

Inflacja stała się faktem. Prognozy na I kwartał tego roku to inflacja na poziomie 4%.

W grudniu było to ponad 6%. To największa inflacja od 10 lat.

Wpływ mają na to wzrosty cen:

  • żywności,
  • alkoholu i tytoniu w wyniku wyższych stawek akcyzy,
  • energii elektrycznej oraz
  • seria podwyżek pozostałych cen administrowanych (opłaty za wywóz śmieci, podwyżki opłat za transport publiczny), które po 1 stycznia 2020 roku stały się faktem.

Jak to określił Milton Friedman, inflacja to cichy podatek. Jeżeli nie zrobimy nic z naszymi pieniędzmi to z roku na rok nasze oszczędności będą malały. Po 10 latach inflacji na poziomie 4% wartość naszych oszczędności będzie mniejsza o 33% czyli o 1/3 tego co teraz.

Jak zabezpieczyć się przed inflacją?

Inwestować, inwestować, inwestować.

5 sposobów na inwestowanie:

1) Obligacje

Przy obligacjach skarbowych niestety nie zabezpieczymy naszych pieniędzy przed inflacją, dlatego, ze ich oprocentowanie jest poniżej wskaźnika inflacji. Należy wziąć pod uwagę obligacje komercyjne, czyli obligacje przedsiębiorstw.

Można je kupić na giełdzie albo w ofercie prywatnej. Jednak należy dokładnie przeczytać warunki emisji i zabezpieczenia jakie daje spółka, gdyż wraz z większym oprocentowaniem obligacji należy liczyć się z większym ryzykiem.

2) Akcje spółek dywidendowych.

W ostatnich latach akcje polskich spółek nie cieszyły się popularnością ze względu na niską ich wycenę. Jednakże biorąc pod uwagę wskaźnik ceny do zysku (c/z) to średnia dywidenda za ostanie dwa lata była na poziomie powyżej 4%.

Warto przyjrzeć się spółkom, które mimo spadających indeksów zanotowały wzrosty i regularnie od wielu lat wypłacają dywidendy 

3) Inwestycje w surowce.

Kolejnym sposobem na ucieczkę przed inflacją jest inwestowanie w surowce. Ogólnie uważa się, że towary rosną w warunkach inflacyjnych. Przykładem na potwierdzenie tej tezy jest wysokość inflacji w latach 70. w USA. Ceny ropy wzrosły, ceny złota wzrosły, a inflacja była na bardzo wysokim poziomie.

Jednym z klasycznych zabezpieczeń przed inflacją na rynku surowców jest złoto. Obecnie król metali w polskiej walucie jest notowany najwyżej w historii, a jego cena jest blisko poziomu 6 tys. zł. Podobnie jest z ceną tego surowca w USD – ponad 1550 USD. Więcej informacji znajdziesz w artykule „Dlaczego warto inwestować w złoto?”

4) Nieruchomości

Nieruchomości mogą też być zabezpieczeniem przed inflacją. Dodatkowo, jeśli ktoś posiada nieruchomość na wynajem, może podwyższyć czynsz przy obecnych warunkach inflacyjnych. Ta zdolność do zwiększania przyszłych przepływów pieniężnych zapewnia zabezpieczenie przed inflacją, jeśli koszty utrzymania proporcjonalnie wzrosną. Mówimy tutaj jednak o inwestycjach o znacznej kwocie, które często trzeba wspierać kredytem a wówczas istnieje ryzyko, że nasza inwestycja jest nietrafiona.

Istnieją inwestycje w grunty, gdzie nie potrzeba znacznych kwot ani kredytów, żeby móc zakupić działkę i w ten sposób zabezpieczyć się przed inflacją. Więcej o tym pisałam o gruntach nad Zalewem Wiślanym. Takie warunki też są dostępne przy inwestycjach w grunty na Mazurach.

5) Kryptowaluty.

Na początku należy zaznaczyć, że rynek kryptowalut jest bardzo dynamiczny i znacznie się różni od innych inwestycji. Sektor ten dalej nie jest objęty regulacjami prawnymi i niesie duże ryzyko inwestycyjne.

Wszystkie kryptowaluty mają ze sobą wiele wspólnego ale mimo tego występują ogromne różnice. Zbieranie informacji o danej kryptowalucie należy zacząć od przeczytania whitepaper.

Jest to dokument stworzony przez twórców danej waluty cyfrowej, który powinien zawierać wszystkie detale na jej temat i szczegółowo wyjaśniać podstawy technologiczne, na których jest zbudowana.

Rozpoczynając inwestycję, dobrze jest mieć z góry ustalony plan działania. Warto ustalić na samym początku poziomy cenowe na których planujemy kupno kryptowaluty oraz potencjalny zysk jaki chcielibyśmy uzyskać. Pomaga to uniknąć działania pod wpływem emocji, co zmniejsza ilość złych decyzji jakie podejmujemy.

Jeśli już podjąłeś decyzję o inwestycji w kryptowaluty postaraj się zróżnicować swoje portfolio. Kupienie za całą sumę przeznaczoną na inwestycję tylko jednej waluty cyfrowej może okazać się ryzykowne. Każda kryptowaluta ma swoje zalety jak i wady. W razie, gdyby któryś projekt nie spełnił stawianych przed nim oczekiwań i tracił na wartości, pozwala to uchronić część naszych środków i daje szansę na zrównoważenie strat potencjalnymi zyskami z innych inwestycji kryptowalutowych.

Możesz też zainwestować w początkowej fazie tworzenia projektu jakim są tokeny. Co to są tokeny i jak można inwestować pisałam tutaj.

Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie stanowi porady inwestycyjnej. Żadna część tego artykułu nie powinna być interpretowana jako rekomendacja w zakresie inwestycji na rynku kryptowalut czy rynków finansowych.

Jeżeli uważasz, że ten wpis jest wartościowy to go udostępnij. Masz uwagi lub spostrzeżenia? Zostaw komentarz.

Inflacja – co to jest i dlaczego jest ważnym czynnikiem przy inwestowaniu?

Inflacja to wzrost cen lub też spadek wartości pieniądza w czasie.

Niezależenie od sumy, jaką chcesz systematycznie odkładać jednym z najważniejszych punktów, z którego powinnaś/powinieneś zdawać sobie sprawę przed wyborem formy lokowania pieniędzy, jest inflacja. Przyczyną inflacji jest między innymi nadmierna podaż pieniądza poprzez jego emisję przez Bank Centralny czyli w Polsce Narodowy Bank Polski. Skutkiem takiej polityki Państwa jest nałożenie na pieniądz cichego podatku, jakim jest inflacja. Nikt nie lubi jak zabiera się jego pieniądze. Natomiast przy inflacji teoretycznie nikt tych pieniędzy nie zabiera, ale zmniejsza ich wartość, co na to samo wychodzi.

Gdyby społeczeństwo zdało sobie sprawę z rzeczywistej wysokości inflacji rozbudziłoby to szybko oczekiwania związane z waloryzacją wynagrodzeń oraz płac.

Aby uzmysłowić Tobie jak to działa załóżmy, że przez ostatnie 16 lat systematycznie, co miesiąc odkładałaś/eś 500 zł. Inflacja w tym okresie wyniosła aż 56,2%! (patrz wykres 1)

Wykres 1. Poziom inflacji w latach 2000-2016 (www.finanse.mf.gov.pl)

Oznacza to, że obecnie za te 500 zł możesz kupić produkt, który w momencie, gdy zaczęłaś/zacząłeś oszczędzać warty był ok. 320 zł. Czyli realnie straciłaś/eś 180 zł.
Wskaźnik inflacji ogłaszany przez GUS jednak nie do końca oddaje rzeczywistej jego wartości, która jest związana ze wzrostem cen, gdyż nie wszystkie dobra brane są pod uwagę do jego liczenia.
Z inflacji wyłącza się np. ceny administrowane tj. czynsze mieszkaniowe, zaopatrzenie w wodę, kanalizację, wywóz nieczystości, zaopatrzenie w nośniki energii (gaz, energia elektryczna, ciepła woda, centralne ogrzewanie), transport mieszany, usługi pocztowe. Kolejną grupą podlegającą wyłączeniu są ceny najbardziej zmienne tj. usługi administracji państwowej czy usługi prawne. Na koniec z wyliczeń inflacji wyłącza się także ceny żywności i energii.

Obrazem bardziej informującym o inflacji jest porównanie na przestrzeni 20 lat wartości pieniądza w nieruchomościach.

za 100 000 zł nabycie w roku 1995 domu z ogrodem

za 100 000 zł nabycie w roku 2005 kawalerki

za 100 000 zł nabycie w 2015 roku MTM Golf VI GTD

Inflacja zjada Twoje oszczędności, dlatego jest tak istotna, gdy planujesz inwestowanie. W końcu nie chcesz po wielu latach odkładania pieniędzy zorientować się, że możesz za nie kupić znacznie mniej niż wcześniej… Ważne jest, aby wybrać taką formę lokowania pieniędzy, która chociaż pozwoli Tobie cieszyć się z tego, że pieniędzy nie ubyło, a najlepiej taką, w której ich przybędzie.

Jeżeli uważasz, że ten wpis jest wartościowy polub go i udostępnij. Jeżeli chcesz dodać coś od siebie, zostaw komentarz.

 

DLACZEGO WARTO INWESTOWAĆ W ZŁOTO część pierwsza?

crowne-gold-bullion-2

Mogłabym zamknąć odpowiedź na to pytanie w jednym zdaniu. Bo złoto przyciąga bogactwo!

W historii niemalże każdego odkrywcy pojawia się złoto. Od tysięcy lat ludzie instynktownie wiedzą, że jest ono niezwykłe. Wiercili oni niewielkie otwory w ziemi i poszukiwali złota, nie wiedząc, że jest ono metalem szlachetnym. Czy złoto ma hipnotyczny wpływ na ludzi? Na całym świecie traktowane jest jak skarb. Długo przed tym, zanim powstał światowy rynek złota, ludzie w odległych rejonach w jakiś sposób wiedzieli, że ten kruszec jest ważny. Ludzie instynktownie wiedzą, co jest prawdziwe a co nie. To, co przyjmujemy za pieniądze faktycznie nimi nie jest. To zwyczajne kawałki papieru, dla których pokryciem jest potęga państwa. Jeśli państwo traci potęgę, to samo dzieje się z papierowymi pieniędzmi. Silne państwa mają silną walutę, a słabe słabą. Złoto jest zawsze silne i mile widziane w każdym kraju.

Prawo Kopernika-Greshama jest zasadą ekonomiczną, która mówi, że „złe” pieniądze wypierają z obiegu „dobre” pieniądze. Przytoczę przykłady z historii starożytnego Rzymu: w 54 roku n.e. ówczesna rzymska moneta zwana denarem była wykonana w 94% ze srebra. W roku 218 n.e. w monecie znajdowało się już tylko 43% srebra, a zaledwie 50 lat później zawartość srebra w denarze wynosiła niecały 1%. W 1965 roku rząd amerykański zaczął robić dokładnie to samo. W 1964 roku półdolarówka była wykonana w 90% ze srebra. W 5 lat później jego zawartość spadła do 40%, a obecnie w ogóle nie zawiera srebra. „Złe” pieniądze to monety, które nie zawierają metali szlachetnych. Z chwilą, gdy rząd zaczyna zalewać rynek „złymi” pieniędzmi, „dobre” pieniądze znikają.

Dlaczego rządy tak postąpiły? Był to jeden ze inflacjastosowanych sposobów na uniknięcie podwyżki podatków. Ludzie nie znoszą podnoszenia podatków, więc rząd po prostu drukuje pieniądze, żeby mógł więcej wydawać.

Wielu ekonomistów i polityków obwinia ludzi, że nie oszczędzają wcale lub wystarczająco dużo. My jednak wiemy, iż oszczędzanie pieniędzy nie jest mądre zwłaszcza, gdy rząd drukuje je szybciej, niż zdołamy je oszczędzić. Dlatego warto mieć przy sobie trochę prawdziwego pieniądza. Złoto działa jak antena przyciągająca inne formy, w jakich występują pieniądze. Złoto przyciąga bogactwo.

Dlatego właśnie najbogatsze kraje, takie jak Stany Zjednoczone czy Szwajcaria, posiadają wielkie skarbce wypełnione złotem.

Zanim zdywersyfikujesz swój portfel i umieścisz w nim akcje spółek wydobywczych, kontrakty terminowe, opcje, ETF-y lub jakiekolwiek inwestycje związane ze złotem, zakup pewną ilość fizycznego złota.

Możesz też robić to systematycznie: zlotatarcza.com

Jeżeli poprzez ten wpis zdobyłaś/eś trochę wiedzy, dlaczego warto kupować złoto podziel się tym z innymi.

Masz jakieś spostrzeżenia lub pytania, zostaw komentarz.