Wpisy

Trzy kroki do zostania profesjonalnym traderem

Droga do dobrych wyników na forex jest trudna i niebezpieczna. Tę drogę można podzielić na trzy główne kamienie milowe. Każdy z nich wymaga dyscypliny, czasu i cierpliwości.

1. Edukacja

Zaczynając od podstawowego zrozumienia czym są rynki finansowe, jak działają a kończąc na wyrafinowanych technikach zarządzania ryzykiem, czytania wykresów analizy technicznej, psychologii tradingu i jeszcze kilku innych rzeczy, które musisz się nauczyć.

Na początku najprawdopodobniej będziesz sparaliżowany złożonością całego systemu.

Nawet wybór nauczyciela nie jest taki prosty, biorąc pod uwagę wiele możliwości, które możesz znaleźć w internecie.

Wskazane jest abyś na początku uczył się tradingu na rachunku demo, abyś mógł zastosować w praktyce to czego nauczyłeś się.

2. Inwestycja w edukację

Kolejnym krokiem jest otworzenie prawdziwego konta handlowego i zasilenie go swoimi zaoszczędzonymi pieniędzmi. Wydając pieniądze na edukację a następnie wpłacając na swoje pierwsze realne konto handlowe (pewnie nie ostatnie) wymagana jest wystarczająca ilość pieniędzy.

Przygotuj się na straty, przygotuj się na wysadzenie swojego pierwszego i drugiego konta handlowego i zasilenie go ponownie.

Przygotuj się na to, że większość źródeł edukacyjnych nie spełni twoich oczekiwań.

Nie znam żadnego tradera, któremu udałoby się handlować bez zainwestowania w to ogromnej sumy pieniędzy.

3. Praktyka

Z zainwestowanymi pieniędzmi i zdobytą wiedzą musisz ćwiczyć na prawdziwym koncie.
Musisz wybrać strategię handlową, która Ci się spodoba i zacząć z nią handlować.

Dość szybko zorientujesz się, że wiedza teoretyczna nie ma nic wspólnego z realnymi warunkami rynkowymi. Będziesz zmieniać strategie handlowe, jedna po drugiej, aż znajdziesz taką, która naprawdę ma dla ciebie sens.

Następnie spędzisz kilka miesięcy, a nawet lat bawiąc się tym, ucząc się zasad i stale doskonaląc swoje strategie.

W pewnym momencie przestaniesz przegrywać, wtedy twoje konto zacznie stale rosnąć i staniesz się dochodowym traderem.

 

Ponieważ warunki rynkowe stale się zmieniają musisz być czujny i nauczyć się przetrwać w zmieniającym się środowisku.

Aby utrzymać się na powierzchni wymagana jest edukacja, aktywne inwestowanie i praktyka.

Można też inaczej, możesz od razu zacząć zarabiać na foreksie przy pomocy algorytmów (automatów) i dopiero zacząć się uczyć.

Co to są algorytmy i jak na nich zarabiać? O tym pisałam tutaj.

Mam nadzieję, że ten artykuł pozwoli Ci podjąć właściwą decyzję.

Jeśli jesteś gotów dużo się uczyć, zainwestować pieniądze i ćwiczyć wiele lat nie zarabiając ani grosza to pewnego dnia na pewno ci się uda.

Albo od razu zacząć zarabiać przy pomocy automatów i uczyć się.

Napisz w komentarzu co myślisz, którą drogą chcesz pójść: od razu zarabiać i uczyć się, czy poświęcić czas na naukę i zostać po latach profesjonalnym traderem.

 

Jak zarabiać na programach partnerskich?

Jak zarabiać na programach partnerskich/afiliacyjnych?

Co to jest program partnerski?

Jest to współpraca z firmą, która polega na polecaniu jej produktów lub usług w zamian za określone wynagrodzenie. Prowizje mogą wahać się od kilkunastu groszy do kilkuset złotych i więcej. Wszystko zależy od rodzaju produktu i kontraktu.

Jak działają programy partnerskie?

Działanie programu partnerskiego jest bardzo proste.

  1. Kupujący decyduje się na dokonanie zakupu online
  2. Wchodzi na stronę partnera.
  3. Jest przekierowany na stronę sklepu.
  4. Dokonuje zakupu a osoba z programu partnerskiego otrzymuje wynagrodzenie.

A w jaki sposób wiadomo, kto przekierował ruch na stronę sklepu i komu należy wypłacić wynagrodzenie za promowanie produktu? Każdy partner otrzymuje link do promowania danego produktu. Jest to unikalny link, który pozwala zidentyfikować konkretnego partnera.

Wiele firm, które działają w internecie oferują możliwość dołączenia do ich programu partnerskiego. Firmy te zajmują się sprzedażą produktów z wielu kategorii. Wystarczy, że zarejestrujesz się do programu i otrzymasz swój własny unikalny link afiliacyjny. A wtedy, kiedykolwiek będziesz pisać o ich produkcie podłącz link afiliacyjny lub zamieść go pod tekstem, aby Twoi odbiorcy mogli w niego klikać. Gdy kupią coś i zostaną przekierowani na stronę sprzedawcy za pośrednictwem Twojego linka afiliacyjnego, Ty otrzymasz prowizje od ich zakupu.

Dla firm zaoferowanie programu afiliacyjnego promotorom jest jednym z najlepszych sposobów na reklamę jego usług i produktów. Dzięki temu z pewnością mogą one sporo oszczędzić na działaniach marketingowych lub sprawić, aby były one skuteczniejsze.

Jak uzyskać link afiliacyjny dla produktu?

Oczywiście nie wszystkie firmy mają program afiliacyjny. Ale jeśli takowy posiadają, to informacje na jego temat znajdziesz na ich stronie internetowej. W czasie poszukiwań zwróć uwagę na dział FAQ zamieszczony na ich stronie. Bardzo często to właśnie w nim można znaleźć informacje na temat programu partnerskiego danej firmy.

Innym sposobem na znalezienie programów afiliacyjnych konkretnej marki jest wpisanie jej nazwy, a następnie hasła “program afiliacyjny/partnerski” w wyszukiwarce. Informacje o programach partnerskich znajdziemy również na stronach, które mówią o zarabianiu przez internet lub też na w specjalnych rankingach. 

Najlepszy program partnerski wyróżnia się bogatą ofertą produktów, często z różnych kategorii, a także atrakcyjnymi prowizjami. Prowizje u niektórych marek mogą sięgać nawet kilkudziesięciu złotych a nawet więcej tak jak program Now LifeStyle do promowania narzędzi do biznesu online.

Taki program jest niezbędny do skutecznego zarabiania w sieci.

Wejdź do grupy na FB

Jak znaleźć nowe produkty do promowania?

Najlepszy program partnerski najlepiej jest znaleźć na stronach, które zajmują się promowaniem sposobów na zarabianie przez internet. Takie witryny są najlepszym sposobem na znalezienie zarówno programu partnerskiego, jak i produktów do promowania. Wystarczy, że określimy swoją niszę i sprawdzimy, jakie programy afiliacyjne są najlepsze w naszej kategorii.

Zawsze dobrym pomysłem jest mieć na oku kilka blogów ze swojej branży. Raz na jakiś czas z pewnością znajdziecie na nich informacje o programach afiliacyjnych lub promocję różnego typu produktów. Mogą być one dla Was inspiracją do podjęcia współpracy z kolejną marką.

Ja zapraszam na webinar, w którym dowiesz się jak zarabiać w programach partnerskim, który jest niezbędny dla każdego marketera.

Zapisz się na webinar

Czy do podjęcia współpracy w ramach programu partnerskiego jest niezbędny blog?

Niekoniecznie, choć z pewnością jest on znakomitą platformą do komunikacji z grupą odbiorców i promowaniem produktów. Dzięki blogowi możliwe jest “wyciśnięcie” z programów afiliacyjnych znacznie więcej. W końcu dzięki wpisom w dzienniku internetowym linki afiliacyjne są cały czas dostępne – nawet jeśli zmienisz wygląd. A to sprawia, że internauci odwiedzający Twoją witrynę mogą nadal w nie klikać, a Ty ciągle zarabiać w ramach programu. Nawet jeśli o nim już dawno zapomnisz. Co więcej, im więcej wpisów tworzysz, tym większe prawdopodobieństwo tego, że ktoś zdecyduje się na kliknięcie, zakup lub skorzystanie z promowanej przez Ciebie oferty. A stąd już bardzo niedaleko do wygenerowania sobie stałego dochodu pasywnego.

Programy partnerskie jak zacząć i ile to kosztuje?

Większość programów partnerskich  jest bezpłatna, inne mają stały koszt miesięczny w ramach, którego jest podany komplet narzędzi niezbędny każdemu marketerowi. Jednak całkowity koszt, jaki poniesiesz ze względu na promowanie produktu, jest zależny całkowicie od Ciebie. Przykładowo post na bloga nie kosztuje Cię ani złotówki (pod warunkiem, że napiszesz go samodzielnie), oczywiście oprócz czasu, jaki musisz poświęcić na jego skonstruowanie. Kosztem może być wykupienie reklamy na Facebooku czy Instagramie, która będzie prowadzić do Twojego bloga i promowanego posta.

Jak skutecznie robić reklamy możesz się dowiedzieć na webinarze.

Zapisz się na webinar

Co to jest social trading?

Co to jest social trading?

Rewolucja przemysłowa, technologiczna i informacyjna…

Od wynalezienia maszyny parowej, elektryczności, komputera i wreszcie internetu rozwój świata idzie w geometrycznym postępie.  

Internet spowodował, że w świecie finansów pojawiła się rewolucja jaką jest social trading.

Cóż to jest?

Coraz więcej Polaków interesuje się tradingiem. Polskie domy maklerskie w pierwszym kwartale 2017 roku odnotowały 38% wzrost liczby aktywnych rachunków w stosunku do kwartału poprzedniego. Jest również większy odsetek inwestorów utrzymujących się w strefie zysków, choć ten – wciąż jest niski. Średnia zyskowność wśród klientów polskich domów maklerskich oferujących handel na rynku walutowym forex oscyluje wokół 45%. Wynika z tego, że większość z inwestujących traci. Nie jest to jednak nic nadzwyczajnego ponieważ straty są nieodzownym elementem tradingu.

O błędach w tradingu pisałam tutaj

Każdy kto aktywnie inwestuje, na pewnym etapie swojej drogi tradera tracił pieniądze. Utrata części lub czasem całości depozytu jest dla jednych cenną lekcją, dla innych zaś tragedią.

Straty mogą mobilizować do dalszej nauki, której efektem będzie lepsze zrozumienie mechanizmów rynkowych, własnej psychiki czy opracowania lepszej strategii inwestycyjnej. Mogą być też przyczyną do porzucenia tradingu, bo przecież na tym rynku zarabiać się nie da! A gdyby tak zminimalizować szanse strat?

Social trading nową epoką na rynku forex?

Nowe możliwości na rynku forex pojawiają się co jakiś czas. Boty, roboty itp. powodują nowe nadzieje na zarobek. Gdy jednak przyjrzymy się bliżej handlowi społecznościowemu dostrzeżemy potencjalne możliwości jakie daje ten styl inwestowania.

Co to jest social trading? Opiera on się na schemacie podobnym w swojej prostocie jaką mają użytkownicy Ubera, Airbnb czy BlaBlaCar.

Za social tradingiem stoi platforma społecznościowa, która umożliwia handel w grupie. Inwestowanie w rodzaju social tradingu polega na tym, że jedni inwestorzy (zwykle Ci mniej doświadczeni) mogą obserwować, a nawet naśladować (także w sposób automatyczny) zagrania czy to bardziej doświadczonych graczy, czy też tych, którzy w ostatnim czasie osiągają ponadprzeciętne wyniki. Decyzje inwestycyjne nie są więc oparte o własne analizy i strategie inwestycyjne, a są wynikiem ślepego podążania za decyzjami tych, którzy w opinii inwestora „robią to lepiej”.

To, że niedoświadczeni gracze chcą naśladować tych doświadczonych nie jest zaskoczeniem. A dlaczego doświadczeni gracze chcą dzielić się swoją wiedzą? Z dwóch powodów – po pierwsze są dodatkowo wynagradzani przez właścicieli social-tradingowych platform, a po drugie mogą rywalizować z innymi inwestorami i pokazać swoją wyższość. Poza tym – social trading umożliwia również to, co oferują profesjonalne fundusze inwestycyjne. Z tą różnicą, że opłaty związane z handlem społecznościowym są nieporównywalnie mniejsze od tych z którymi musimy się zmierzyć nabywając jednostki uczestnictwa w funduszu.

Doświadczony inwestor, który regularnie księguje zyski z handlu może, dzięki social tradingowi dodatkowo skorzystać na swojej wiedzy rynkowej, udostępniając sygnały transakcyjne wszystkim, którzy zdecydują się jego działania śledzić. Ci z kolei, już od pierwszego dnia na rynku mogą księgować regularne zyski – o ile tylko dokonali właściwego wyboru w procesie poszukiwania dostawcy sygnałów. Sytuacja win-win?

Zalety social tradingu

Na pewno jednym z najważniejszych zalet jest wspomniane księgowanie zysków od pierwszego dnia. I choć możliwym jest by osoba całkowicie zielona w sprawach tradingu osiągała oszałamiające wyniki (tak zwane szczęście początkującego) to jednak rzadko zdarza się, by sytuacja ta utrzymała się w dłuższej perspektywie czasowej.

Social trading rzeczywiście pozwala na mniej lub bardziej spektakularny zarobek osobom kompletnie nie związanym z finansami. Wystarczy bowiem wpłacić odpowiednią kwotę na własny rachunek (pamiętając o tym, by inwestować tylko środki z których stratą jesteśmy w stanie się pogodzić) i rozpocząć kopiowanie sygnałów osoby znacznie bardziej doświadczonej od nas. Sporną kwestią pozostaje tylko, czy osoba nie mająca pojęcia o finansach zdoła dobrać odpowiedniego dostawcę sygnałów?

Jeśli jednak jesteśmy na etapie w którym rozróżniamy już pozycje długie od krótkich, lecz mimo to nie zamierzamy poświęcać czasu na handel, wówczas social trading może okazać się idealnym rozwiązaniem na osiągnięcie dodatkowego dochodu. Dobierając w odpowiedni sposób dostawców sygnałów będziemy w stanie stworzyć portfel inwestycyjny zarabiający niemal w każdych warunkach. Prostym rozwiązaniem jest poszukiwanie ekspertów danej dziedziny – wyszukanie tradera handlującego na rynku walutowym, specjalisty od kryptowalut oraz doświadczonego inwestora giełdowego pozwoli na maksymalizację potencjalnych zysków i minimalizację ewentualnych strat. O wiele bardziej prawdopodobne przecież jest, że któryś z naszych dostawców osiągnie zysk który pokryje ewentualne straty wynikłe z działań pozostałych dwóch niż to, że wszyscy trzej zbankrutują.

Ważnym elementem social tradingu jest fakt, że cały proces inwestycyjny odbywa się praktycznie bez naszej ingerencji. Każda pozycja otworzona przez naszego dostawcę (lub dostawców) będzie otworzona (po wcześniejszym jej przeskalowaniu do wielkości naszego rachunku) również przez nas. W momencie księgowania zysku, my możemy bawić się z psem w ogrodzie, lub wykonywać tysiące innych czynności. Możliwość ustalenia poziomu stop-out, po przekroczeniu którego nasz rachunek przestaje kopiować sygnały dostawców, a wszystkie pozycje są automatycznie zamykane powoduje, że cały proces jest bardzo bezpieczny dla naszego portfela.

Poza pasywnym dochodem z kopiowania sygnałów innych, social trading umożliwia poprawę naszych własnych umiejętności handlowych. Śledzenie bardziej doświadczonych to jedna z najlepszych metod uczenia się – kopiując sygnały tradera, który systematycznie zarabia doskonale wiemy co i kiedy kupił bądź sprzedał. Społecznościowa strona platform social tradingu powoduje, że bez przeszkód możemy porozmawiać z naszym traderem na temat strategii jaką wykorzystuje.

Nareszcie, możemy być ekspertami w dziedzinie handlu walutami, lecz rynek surowców będzie dla nas niezrozumiały. Czy to dostateczny powód by nie korzystać z długich trendów na ropie naftowej, soi czy kawie? Nawet posiadając własną sprawdzoną strategię możemy handlować społecznościowo, korzystając z wiedzy i doświadczenia tych, którzy handlują na egzotycznych dla nas rynkach. Ponad to, możemy znaleźć osobę, która podniesie skuteczność naszej strategii inwestycyjnej otwierając odpowiednie pozycje w miejscach w których my nie widzimy sygnału.

Koszty social tradingu

Czy trader mający świetny system i regularnie księgujący zyski byłby zainteresowany podzieleniem się swoją wiedzą i doświadczeniem za darmo? To zależy od osobistych przekonań każdego z nas, jednak większość mając do wyboru oddanie coś za darmo, a skorzystanie na tym, prawdopodobnie wybierze to drugie. Zwłaszcza, że nas zysk nie musi równać się jednoczesnej stracie drugiej osoby. O co chodzi?

Wśród platform social tradingu istnieją takie, które z góry pobierają opłatę za korzystanie z sygnałów transakcyjnych innego tradera. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są platformy, które za śledzenie innych traderów nie pobierają żadnych opłat. Brak poboru opłat nie oznacza jednak, że ich w ogóle nie ma. Są one ukryte w nieco szerszym niż zazwyczaj spreadzie.

Inną formą kosztów social tradingu jest podział zysku. Dla przykładu – inwestorzy X, Y oraz Z udają się do tradera A by ten zarządzał ich rachunkiem. X oraz Y wpłacają na ten cel po 10 tys. PLN, podczas gdy Z wpłaca 30 tysięcy PLN. Panowie uzgodnili między sobą, że trader A w zamian za kopiowanie jego pozycji otrzyma 20% prowizji z osiągniętego zysku. Po miesiącu trader A osiągnął stopę zwrotu na poziomie 20%, czyli zarobił na czysto 10 000 PLN. Prowizja tradera A wynosi 2000 PLN, inwestor X i Y otrzymują  1600 PLN a inwestor Z 4800 PLN.

Czy social trading ma wady?

Najpoważniejszy zarzut wobec tej metody handlu został już poruszony w akapicie dotyczącym kosztów social tradingu. I rzeczywiście – największą wadą tego rozwiązania są wyższe niż zazwyczaj koszty transakcyjne. To logiczna konsekwencja pojawienia się trzeciej strony transakcji – dostawcy sygnałów.

Jednak większe koszty są również kwestią dyskusyjną, gdyż kluczowym staje się ich udział w całości rachunku. Dysponując wielotysięcznym rachunkiem, konieczność zapłaty 20 dolarów za sygnały transakcyjne wydaje się być nieistotna. Zwłaszcza w momencie, gdy potencjalne zyski wielokrotnie przekraczają wspomniane 20 USD. Również zapłata szerszego spreadu i utrata jednego czy dwóch pips na transakcji jest akceptowalna, gdy handlujemy na wyższych interwałach.

Natomiast faktem wzbudzającym kontrowersje jest możliwość zarabiania na wiedzy i doświadczeniu innych. Czy osoba która handluje społecznościowo może nazywać się traderem?

Traderem może nie jest, ale jest inwestorem, który chce zarabiać na rynku walutowym. Można połączyć zarówno handel indywidualny oraz społecznościowy w jedną strategię inwestycyjną.

W handlu indywidualnym należy uczyć się i wyciągać wnioski, aby w przyszłości zostać traderem w pełni samodzielnym odnoszącym sukcesy. Droga do tego etapu jest jednak długa i wyboista. Z całą pewnością na osobę pragnącą do niego dotrzeć czekać będzie mnóstwo wysiłku i porażek. Po drugiej stronie stoi natomiast możliwość powierzenia część swoich środków tym, którzy tę ścieżkę już przeszli.

Social trading jest silnym trendem w branży inwestycyjnej i sama postanowiłam dać możliwość korzystania z moich strategii inwestycyjnych.

Jeżeli chcesz dołączyć do osób, które ze mną handlują napisz do mnie: kontakt@annabednarczyk.pl

Masz spostrzeżenia lub pytania zadaj je w komentarzu.

Forex – podstawowe pojęcia

Co to jest forex?


Forex jest to wymiana walut na rynku międzynarodowym.

Handel na forex czyli trading forex odbywa się w formie elektronicznej pomiędzy wszystkimi traderami (osoby handlujące) na świecie. Robią to rządy, przedsiębiorcy i zwykli ludzie.
Dlatego też jest to najbardziej płynny rynek na świecie, najbardziej dostępny i też najbardziej niebezpieczny.
Zarabianie na foreksie polega na wymianie jednej waluty na drugą i skorzystaniu na zmianie kursu walutowego.
Przykład: za PLN kupujemy USD po określonym kursie. Jeżeli liczymy na wzrost USD to kupujemy USD. Jeżeli uważamy, że kurs USD spadnie to sprzedajemy.

Podstawowe pojęcia używane w forex:

Analiza fundamentalna – analiza polegająca na prognozowaniu przyszłego kursu danej waluty lub innego instrumentu na podstawie danych ekonomicznych, gospodarczych itp.
Analiza techniczna – analiza polegająca na prognozowaniu przyszłego kursu instrumentu na podstawie wykresów
Aprecjacja – wzrost wartości danej waluty, umocnienie się waluty.
Ask (sell, offer) – kurs sprzedaży, cena po której inwestor kupuje walutę.

Bid – kurs kupna, cena po której inwestor sprzedaje walutę.
Broker walutowy – firma,  pośrednik pomiędzy inwestorem, a rynkiem walutowym. Broker, który przyjmuje i realizuje zlecenia klienta.

Close – cena zamknięcia

Day trading – handel jednodniowy to otwarcie i zamknięcie pozycji w czasie tego samego dnia.
Demo – rachunek demonstracyjny umożliwiający zawieranie transakcji tylko na wirtualnych pieniądzach
Depozyt zabezpieczający – pieniądze zgromadzone na rachunku inwestora wymagane przez brokera, jako zabezpieczenie zawieranych transakcji.
Deprecjacja – spadek wartości danej waluty, osłabienie się waluty
Długa pozycja – kupno instrumentów finansowych
Dźwignia (leverage) – lewar pozwala na zawarcie transakcji o większym wolumenie (wartości) na danym instrumencie, niż jest kapitał. Przykładowo przy dźwigni 1:100 mając kwotę 10 000 PLN możemy handlować walutami dysponując 100 000 PLN

Hedging – strategia zabezpieczająca przed ryzykiem
High – maksymalny poziom ceny instrumentu osiągnięty w danym okresie czasu

Kod waluty (currency code) – obowiązujący globalnie trzyliterowy skrót identyfikujący daną walutę.
Korekta –zmiana ceny (odreagowania) o kierunku przeciwnym do głównego trendu.
Konsolidacja –sytuacja, w trakcie której kurs porusza się horyzontalnie w określonym przedziale cenowym.
Krótka pozycja – sprzedaż instrumentów finansowych.
Kurs – cena instrumentu bazowego wyrażona w jednostkach danej waluty. W przypadku kursów walut jest to cena jednej waluty (bazowej) wyrażona w jednostkach drugiej waluty (kwotowanej).
Kwotowana waluta  – w parze walutowej jest to druga waluta. W tej walucie następuje rozliczenie transakcji na danej parze walutowej.
Kwotowanie – podanie ceny bid i ask danej pary walutowej w danym czasie.

Long – pozycja długa, transakcja polegająca na kupnie waluty bazowej.
Lot – standardowa wielkość transakcji. Jeden lot to 100 000 jednostek waluty bazowej.
Low – minimalny poziom, jaki osiągnęła cena w danym okresie czasu.

Micro Lot – 1/100 lota, czyli 1000 jednostek waluty bazowej.
Mini Lot – 1/10 o lota, czyli 10 000 jednostek waluty bazowej.

Open – cena waluty na otwarciu

Para walutowa – dwie waluty tworzące kurs walutowy tj. waluta bazowa i waluta kwotowana.
Pip (pips) –  najmniejsza jednostka, o jaką może zmienić się kurs

Short – pozycja krótka, transakcja polegająca na sprzedaży waluty bazowej

Skalpowanie (scalping) – strategia polegająca na otwieraniu i zamykaniu pozycji w bardzo krótkim czasie np. co kilka sekund lub minut.
Spread – widełki cenowe, różnica pomiędzy kursem kupna (bid) i kursem sprzedaży (ask).

Swap – korekta ceny przy utrzymywaniu otwartej pozycji dłużej niż jeden dzień wynikająca z oprocentowania walut w danej parze walutowej.
Stop loss (SL) – zlecenie, po przekroczeniu którego otwarta pozycja zostaje automatycznie zamknięta. Zabezpiecza przed nadmiernymi stratami.

Take profit (TP) – ustalany przez inwestora poziom ceny, po osiągnieciu którego otwarta pozycja zostaje automatycznie zamknięta. Realizacja zysku.
Trend – kierunek w jakim podąża cena danego instrumentu (wzrostowy, spadkowy).

Waluta bazowa – pierwsza waluta w kwotowaniu pary walutowej np. USD/PLN – tu walutą bazową jest dolar, a kwotowaną PLN.
Waluta kwotowana – w parze walutowej jest to druga waluta.
Wolumen – liczba transakcji zawartych w określonym czasie.

Zlecenie (order) –polecenie zawarcia określonej transakcji kupna lub sprzedaży

 

Jeżeli uważasz, ze ten wpis jest wartościowy to go udostępnij.

Cenne uwagi i spostrzeżenia zostaw w komentarzu.

 

 

Jak zarabiać na zakupach?

Na temat oszczędzania zostało napisanych wiele artykułów.

107 porad jak oszczędzać na swoim blogu opisuje Michał Szafrański. Każda z tych porad była rozwijana przez różnych blogerów wielokrotnie. Jeżeli jeszcze nie zacząłeś oszczędzać to znaczy, że wszystko jest przed Tobą.

Oszczędzanie

Nie zaczniesz oszczędzać, nie będziesz miał pieniędzy na inwestowanie.

Nie będziesz inwestował to zawsze będziesz musiał myśleć o pieniądzach. Nie będziesz miał poduszki finansowej, o której pisałam w artykule “Jak zapewnić sobie wolność finansową”

Patrzysz na ceny, kupujesz taniej, negocjujesz rabaty. Ile razy zdarzyło Ci się, aby rabat, który otrzymałeś przy zakupach odłożyć do skarbonki jako oszczędność?

Pewnie nawet nie zauważyłeś, że dzięki temu masz więcej w kieszeni. Załóżmy, że wynegocjowałeś rabat 10 zł. Czy odłożyłeś tę kwotę do skarbonki?

A gdyby tak wszystkie Twoje rabaty były zbierane na Twoim specjalnym koncie i mógłbyś je wypłacić dopiero po uzbieraniu konkretnej sumy?

Na przykład przy tankowaniu paliwa płacisz 100 zł a 2 zł trafia na specjalne konto Cashback. Myjesz auto na myjni i płacisz 20 zł a 5 zł znowu trafia na Twoje konto Cashback. Oczywiście należy pamiętać o butach za 400 zł, gdzie dostajesz 12 zł i sukience za 350 zł gdzie otrzymujesz 14 zł.

I tak się dzieje w wielu miejscach, w których Ty robiąc zakupy możesz otrzymać zwrot pieniędzy. Wystarczy, że zmienisz swoje przyzwyczajenia i zaczniesz kupować tam, gdzie masz korzyści.

Kobiety na zakupach

Coraz więcej firm daje zwrot z zakupów klientom w sieci Cashback World. Obecnie jest ponad 90 000 partnerów handlowych w 47 krajach, które dają zwrot pieniędzy z zakupów i stale się to powiększa. Dlaczego jest to tak atrakcyjne dla firm? Ponieważ w 2030 roku firma chce mieć 1 miliard klientów, a to oznacza ogromny rynek dotarcia do klientów.

Można oszczędzać na zakupach, ale jak zarabiać?

Są dwie możliwości: 

  1. Jeżeli jesteś konsumentem i nie posiadasz firmy, a chcesz swoim znajomym wysłać link polecający ze swojego telefonu, aby też oszczędzał na zakupach to wystarczy, że zakupisz pakiet wiedzy za 464 zł i zaczniesz działać. W tym przypadku możesz polecać znajomym korzystać z oszczędzania i zaprzyjaźnionym firmom dać możliwość zdobywania więcej klientów, więcej lojalnych klientów i dodatkowego zarabiania na zakupach swoich klientów w swojej sieci. Jesteś marketerem.
  2.  Jeżeli masz firmę, możesz polecać inne firmy (kontrahentów i klientów). Możesz również swoim klientom i pracownikom umożliwić zwroty z zakupów w sieci Cashback World.

Historia o Elwirze, która jest konsumentem i nie ma firmy.

Elwira otrzymała link do rejestracji w Cashback World od swojej znajomej. Zarejestrowała się i ściągnęła sobie aplikację na telefon z Google Play

Ponieważ był to piątek pojechała do sklepu Carrefour, aby zrobić zakupy za weekend. Wszakże niedziela wolna jest od zakupów. Tam pokazała kod kreskowy z aplikacji w telefonie i za chwilę zobaczyła, że na jej koncie Cashback pojawiła się kwota 3,16 zł. Korzystała też z różnych promocji proponowanych przez sklep. Zadziałało. Postanowiła się więc podzielić ze swoimi znajomymi. Wcześniej jednak zarejestrowała się jako Marketer, aby ze swojej sieci znajomych, którzy będą korzystać ze zwrotu z zakupów miała dodatkowe korzyści. Zamówiła pakiet wiedzy, skrupulatnie przeczytała i następnie poleciła swoja fryzjerkę, kosmetyczkę i zaprzyjaźnioną piekarnię. Dzięki temu Elwira będzie miała zwrot z zakupów, a te firmy będą miały więcej klientów i będą zarabiały więcej pieniędzy.

Zwrot za zakupy

Druga historia to historia Piotra, który ma firmę. Jest to szkółka pływacka dla dzieci.

Piotr otrzymał link do rejestracji od swojego znajomego, aby mógł otrzymać zwrot z zakupów. Piotra zainteresowała również możliwość rejestracji firmy i rozdawania kart z logo firmy swoim klientom. Zarejestrował firmę, opisał dokładnie czym się zajmuje i jakie rabaty daje swoim klientom. Gdy był już widoczny  w sieci Cashback World, zamówił karty. Gdy otrzymał karty i zaczął je rozdawać informując klientów, że mogą otrzymywać zwrot pieniędzy z zakupów nie tylko u niego, ale w ponad 90 000 firm w 47 krajach okazało się, że ma coraz więcej klientów. U Piotra klient nie przychodzi drugi raz nauczyć się pływać, ale cały czas robi gdzieś zakupy otrzymując dla siebie oszczędności. Dla Piotra firmy przynosi to dodatkowy zysk. Ważne jest też badanie satysfakcji klienta poprzez ankiety, wysyłanie newsletterów i kartek na urodziny. Ma to wszystko zapewnione w systemie Cashback-Solution dla firm. Dzięki temu ma także więcej klientów z polecenia byłych klientów. Piotr chętnie poleca teraz innym firmom rozwiązanie Cashback World, bo chce im dać możliwość większego zarabiania.

Jeżeli chcesz oszczędzać na zakupach to zarejestruj sięściągnij aplikację z Google play (android) lub z app store (Iphone) i ciesz się oszczędnościami z zakupów. Zbieraj złotówki, a gdy uzbierasz 100 zł to daj znać, powiem Tobie jak je pomnożyć, aby było dwa razy tyle.

inwestowanie

 

Jeżeli masz firmę i chcesz mieć więcej klientów, więcej lojalnych klientów i dodatkowo zarabiać na ich zakupach to napisz do mnie a otrzymasz rabat do zakupu pakietu w Cashback-Solution dla firm.

Podobał Ci się ten artykuł to zapisz się na newsletter, a będziesz otrzymywał powiadomienia na temat inwestowania i oszczędzania.