Jak zabezpieczyć oszczędności przed inflacją? 5 sposobów na inwestowanie

Jak zabezpieczyć pieniądze przed inflacją? 5 sposobów inwestowania

Inflacja stała się faktem. Prognozy na I kwartał tego roku to inflacja na poziomie 4%.

W grudniu było to ponad 6%. To największa inflacja od 10 lat.

Wpływ mają na to wzrosty cen:

  • żywności,
  • alkoholu i tytoniu w wyniku wyższych stawek akcyzy,
  • energii elektrycznej oraz
  • seria podwyżek pozostałych cen administrowanych (opłaty za wywóz śmieci, podwyżki opłat za transport publiczny), które po 1 stycznia 2020 roku stały się faktem.

Jak to określił Milton Friedman, inflacja to cichy podatek. Jeżeli nie zrobimy nic z naszymi pieniędzmi to z roku na rok nasze oszczędności będą malały. Po 10 latach inflacji na poziomie 4% wartość naszych oszczędności będzie mniejsza o 33% czyli o 1/3 tego co teraz.

Jak zabezpieczyć się przed inflacją?

Inwestować, inwestować, inwestować.

5 sposobów na inwestowanie:

1) Obligacje

Przy obligacjach skarbowych niestety nie zabezpieczymy naszych pieniędzy przed inflacją, dlatego, ze ich oprocentowanie jest poniżej wskaźnika inflacji. Należy wziąć pod uwagę obligacje komercyjne, czyli obligacje przedsiębiorstw.

Można je kupić na giełdzie albo w ofercie prywatnej. Jednak należy dokładnie przeczytać warunki emisji i zabezpieczenia jakie daje spółka, gdyż wraz z większym oprocentowaniem obligacji należy liczyć się z większym ryzykiem.

2) Akcje spółek dywidendowych.

W ostatnich latach akcje polskich spółek nie cieszyły się popularnością ze względu na niską ich wycenę. Jednakże biorąc pod uwagę wskaźnik ceny do zysku (c/z) to średnia dywidenda za ostanie dwa lata była na poziomie powyżej 4%.

Warto przyjrzeć się spółkom, które mimo spadających indeksów zanotowały wzrosty i regularnie od wielu lat wypłacają dywidendy 

3) Inwestycje w surowce.

Kolejnym sposobem na ucieczkę przed inflacją jest inwestowanie w surowce. Ogólnie uważa się, że towary rosną w warunkach inflacyjnych. Przykładem na potwierdzenie tej tezy jest wysokość inflacji w latach 70. w USA. Ceny ropy wzrosły, ceny złota wzrosły, a inflacja była na bardzo wysokim poziomie.

Jednym z klasycznych zabezpieczeń przed inflacją na rynku surowców jest złoto. Obecnie król metali w polskiej walucie jest notowany najwyżej w historii, a jego cena jest blisko poziomu 6 tys. zł. Podobnie jest z ceną tego surowca w USD – ponad 1550 USD. Więcej informacji znajdziesz w artykule „Dlaczego warto inwestować w złoto?”

4) Nieruchomości

Nieruchomości mogą też być zabezpieczeniem przed inflacją. Dodatkowo, jeśli ktoś posiada nieruchomość na wynajem, może podwyższyć czynsz przy obecnych warunkach inflacyjnych. Ta zdolność do zwiększania przyszłych przepływów pieniężnych zapewnia zabezpieczenie przed inflacją, jeśli koszty utrzymania proporcjonalnie wzrosną. Mówimy tutaj jednak o inwestycjach o znacznej kwocie, które często trzeba wspierać kredytem a wówczas istnieje ryzyko, że nasza inwestycja jest nietrafiona.

Istnieją inwestycje w grunty, gdzie nie potrzeba znacznych kwot ani kredytów, żeby móc zakupić działkę i w ten sposób zabezpieczyć się przed inflacją. Więcej o tym pisałam o gruntach nad Zalewem Wiślanym. Takie warunki też są dostępne przy inwestycjach w grunty na Mazurach.

5) Kryptowaluty.

Na początku należy zaznaczyć, że rynek kryptowalut jest bardzo dynamiczny i znacznie się różni od innych inwestycji. Sektor ten dalej nie jest objęty regulacjami prawnymi i niesie duże ryzyko inwestycyjne.

Wszystkie kryptowaluty mają ze sobą wiele wspólnego ale mimo tego występują ogromne różnice. Zbieranie informacji o danej kryptowalucie należy zacząć od przeczytania whitepaper.

Jest to dokument stworzony przez twórców danej waluty cyfrowej, który powinien zawierać wszystkie detale na jej temat i szczegółowo wyjaśniać podstawy technologiczne, na których jest zbudowana.

Rozpoczynając inwestycję, dobrze jest mieć z góry ustalony plan działania. Warto ustalić na samym początku poziomy cenowe na których planujemy kupno kryptowaluty oraz potencjalny zysk jaki chcielibyśmy uzyskać. Pomaga to uniknąć działania pod wpływem emocji, co zmniejsza ilość złych decyzji jakie podejmujemy.

Jeśli już podjąłeś decyzję o inwestycji w kryptowaluty postaraj się zróżnicować swoje portfolio. Kupienie za całą sumę przeznaczoną na inwestycję tylko jednej waluty cyfrowej może okazać się ryzykowne. Każda kryptowaluta ma swoje zalety jak i wady. W razie, gdyby któryś projekt nie spełnił stawianych przed nim oczekiwań i tracił na wartości, pozwala to uchronić część naszych środków i daje szansę na zrównoważenie strat potencjalnymi zyskami z innych inwestycji kryptowalutowych.

Możesz też zainwestować w początkowej fazie tworzenia projektu jakim są tokeny. Co to są tokeny i jak można inwestować pisałam tutaj.

Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie stanowi porady inwestycyjnej. Żadna część tego artykułu nie powinna być interpretowana jako rekomendacja w zakresie inwestycji na rynku kryptowalut czy rynków finansowych.

Jeżeli uważasz, że ten wpis jest wartościowy to go udostępnij. Masz uwagi lub spostrzeżenia? Zostaw komentarz.

Dlaczego warto inwestować w złoto?

Dlaczego warto inwestować w złoto?

Mogłabym zamknąć odpowiedź na to pytanie w jednym zdaniu. Bo złoto przyciąga bogactwo!

W historii niemalże każdego odkrywcy pojawia się złoto. Od tysięcy lat ludzie instynktownie wiedzą, że jest ono niezwykłe. Wiercili oni niewielkie otwory w ziemi i poszukiwali złota, nie wiedząc, że jest ono metalem szlachetnym.

Czy złoto ma hipnotyczny wpływ na ludzi? Na całym świecie traktowane jest jak skarb. Długo przed tym, zanim powstał światowy rynek złota, ludzie w odległych rejonach w jakiś sposób wiedzieli, że ten kruszec jest ważny. Ludzie instynktownie wiedzą, co jest prawdziwe a co nie. To, co przyjmujemy za pieniądze faktycznie nimi nie jest. To zwyczajne kawałki papieru, dla których pokryciem jest potęga państwa. Jeśli państwo traci potęgę, to samo dzieje się z papierowymi pieniędzmi. Silne państwa mają silną walutę, a słabe słabą. Złoto jest zawsze silne i mile widziane w każdym kraju.

Prawo Kopernika-Greshama

Prawo Kopernika-Greshama jest zasadą ekonomiczną, która mówi, że „złe” pieniądze wypierają z obiegu „dobre” pieniądze. Przytoczę przykłady z historii starożytnego Rzymu: w 54 roku n.e. ówczesna rzymska moneta zwana denarem była wykonana w 94% ze srebra. W roku 218 n.e. w monecie znajdowało się już tylko 43% srebra, a zaledwie 50 lat później zawartość srebra w denarze wynosiła niecały 1%. Rząd amerykański w 1965 roku zaczął robić dokładnie to samo. Jeszce w 1964 roku półdolarówka była wykonana w 90% ze srebra. W 5 lat później jego zawartość spadła do 40%, a obecnie w ogóle nie zawiera srebra. „Złe” pieniądze to monety, które nie zawierają metali szlachetnych. Z chwilą, gdy rząd zaczyna zalewać rynek „złymi” pieniędzmi, „dobre” pieniądze znikają.

Dlaczego rządy tak postąpiły? Był to jeden ze stosowanych sposobów na uniknięcie podwyżki podatków. Ludzie nie znoszą podnoszenia podatków, więc rząd po prostu drukuje pieniądze, żeby mógł więcej wydawać.

Dlaczego ekonomiści i politycy obwiniają ludzi?

Wielu ekonomistów i polityków obwinia ludzi, że nie oszczędzają wcale lub wystarczająco dużo. My jednak wiemy, iż oszczędzanie pieniędzy nie jest mądre zwłaszcza, gdy rząd drukuje je szybciej, niż zdołamy je oszczędzić. Dlatego warto mieć przy sobie trochę prawdziwego pieniądza. Złoto działa jak antena przyciągająca inne formy, w jakich występują pieniądze. Złoto przyciąga bogactwo.

Dlatego właśnie najbogatsze kraje, takie jak Stany Zjednoczone czy Szwajcaria, posiadają wielkie skarbce wypełnione złotem.

Zanim zdywersyfikujemy swój portfel i umieścimy w nim akcje spółek wydobywczych, kontrakty terminowe, opcje, ETF-y lub jakiekolwiek inwestycje związane ze złotem, zakupmy pewną ilość fizycznego złota.

 

South African Krugerrand 1 uncja

10 powodów, dla których posiadanie złota jest najlepszym sposobem na inwestowanie w obecnym czasie.

1. Od 5 000 lat złoto są jedynymi aktywami, które nigdy nie zawiodły. Ponieważ są to aktywa rzeczowe, które same w sobie mają wartość, ich siła nabywcza nie spadnie do zera. Stało się tak w historii z różnymi środkami płatniczymi.

2. Są to aktywa, które mogą być tylko nasze a nie są częścią systemu finansowego. Nawet nieruchomości wymagają systemu, aby można było przenieść tytuł własności, a złoto nie.

3. Są jednymi z nielicznych aktywów finansowych, które nie stanowią jednocześnie pasywów dla kogoś innego.

4. Mogą w całości należeć do nas. W przypadku np. nieruchomości musimy płacić podatek od nieruchomości, od złota nie.

5. Są bezpiecznymi inwestycjami, których wartość wzrasta w czasach niepokojów gospodarczych, wojny, w obliczu terroryzmu czy klęsk żywiołowych.

6. W historii złoto dobrze sprawdzało się w czasach inflacji i deflacji.

7. Ma dużą wartość. Oznacza to, że w przeciwieństwie do miedzi lub ropy naftowej bardzo niewielka ilość złota zapewnia znaczną siłę nabywczą.

8. Ma mały spread (różnica między kupnem a sprzedażą) w przeciwieństwie do diamentów lub monet kolekcjonerskich.

9. Każda uncja ma taką samą wartość. W przypadku diamentów lub monet kolekcjonerskich należy zasięgnąć opinii ekspertów, aby ocenić ich wartość.

10. Złoto samo w sobie jest pieniądzem.

Zacznijmy wymieniać „złe” pieniądze na „dobre” pieniądze. Postarajmy się, aby stało się to naszym nawykiem. Jeśli naszym celem jest uzyskanie 5000 zł dochodów miesięcznie to wymieńmy drobne na złote monety o wartości 5000 zł miesięcznie. Następnie schowajmy je w bezpiecznym miejscu i zapomnijmy o nich. Jeżeli chcemy mieć większy dochód to po prostu przyspieszmy wymianę „złych” pieniędzy na „dobre”. Jednym z pierwszych kroków do zdobycia wielkiego bogactwa jest zaprzestanie tego, co robią masy – czyli ciężkiej pracy. Zacznijmy zarabiać prawdziwe pieniądze.

Jeżeli chcemy wiedzieć, jaki jest wymierny zwrot z inwestycji i mamy już odłożoną 1/12 naszych rocznych dochodów w złocie, które chcemy osiągnąć, to prawdopodobnie każda sztabka lub moneta przyniesie zwrot w wysokości 1200% rocznie.

Jeśli chcemy żeby nasz dochód był wyższy, najpierw zwiększmy ilość posiadanego złota. Jeśli cena złota spadnie, kupmy go jeszcze więcej, jeśli wzrośnie, też je kupujmy, ponieważ oznacza to, że wartość naszych „złych” pieniędzy spada. Pamiętajmy, ze świat zawsze chce, żebyśmy ciężko pracowali za „złe” pieniądze. Do nas należy zamiana części tych „złych” na prawdziwe. Jeśli będziemy tak postępowali, nasz majątek powinien się zwiększać niezależnie od ceny złota. Bo złoto przyciąga bogactwo!

Nie kieruj się mitami , o których pisałam już na blogu “8 mitów o złocie”, ale własną analizą co jest dla Ciebie najlepsze.

Jeżeli uważasz, że ten wpis jest wartościowy, udostępnij go.

Napisz w komentarzu swoje uwagi i spostrzeżenia.

 

Biznes przyszłości – co przyniesie jutro?

Biznes przyszłości – co przyniesie jutro?

Patrząc wstecz, nie mogę nie zauważyć, że świat się zmienił. Postęp technologiczny i przemiany społeczne dyktują nowe reguły życia. Zmiany zachodzą prawie codziennie i ważne jest, aby się do nich dostosować. Dotyczy to szczególnie osób prowadzących działalność gospodarczą.

Dziesiąta wytyczna Kodeksu Arystyppusa brzmi: „Bądź elastyczny i zdolny do zmiany w odpowiedzi na nowe okoliczności życiowe”.

Jaki będzie jutrzejszy biznes? Jakie pojawiające się trendy będą kształtować dziedzinę przedsiębiorczości?

  1. Globalna dominacja Internetu

World Wide Web uwikłał cały glob, przyciągając coraz większą liczbę ludzi. Mary Meeker – analityk trendów internetowych określił, że w 2018 r. 3,8 miliarda ludzi to internauci – ponad połowa światowej populacji. Nic dziwnego, że działalność przedsiębiorcza przesuwa się w kierunku Internetu.

Na wykresie: najlepsze kraje pod względem użytkowników Internetu od 2018 r.

Jego zalety to:

  • Dostęp do szerokiej klienteli na całym świecie.
  • Możliwość świadczenia usług o dowolnej porze dnia.
  • Szybka interakcja między firmą a klientami.
  • Promocja firmy za pośrednictwem mediów społecznościowych.

 

  1. Ciągłe innowacje

Dawno minęły czasy, kiedy można było oferować ten sam produkt lub usługę przez dziesięciolecia. Biznes przyszłości musi stale się rozwijać i ewoluować – trzeba nadążać za czasami ciągle zmieniającego się XXI wieku.

W mojej pracy widzę, że klienci z entuzjazmem przyjmują regularne ulepszenia i innowacje.

Na wykresie: badanie przeprowadzone przez firmę IT Marketo wykazało, że 80% przedsiębiorców uważa innowacje za ważną część swojego handlu. Ponadto 44% respondentów uważa, że ​​innowacje są nie tylko ważne, ale bardzo ważne dla ich firm.

Na przykładzie firmy OneMillion, która proponuje swoim klientom innowacyjną platformę do sprzedaży produktów widzę, ze klienci poszukują nowych rynków zbytu, gdzie można płacić kryptowalutami. Nie wiąże się to z żadnym ryzykiem kursowym, bo klient za swoje towary czy usługi otrzymuje walutę, która obowiązuje w danym kraju.

  1. Elastyczny harmonogram i możliwość pracy zdalnej

W swojej książce „What Millennials * Want from Work” amerykańscy autorzy Jennifer Deal i Alec Levenson podsumowali wyniki różnych badań przeprowadzonych w różnych krajach. Okazuje się, że 95% respondentów chce od czasu do czasu pracować poza biurem. 77% uważa, że ​​elastyczny harmonogram zwiększy produktywność ich pracy.

Ludzie chcą pracować tam, gdzie jest to dla nich wygodne i odpowiednio planują swój czas. Dla wielu osób swoboda działania i możliwość wykonywania zadań w domu stanowią bardzo silną motywację. To jest biznes przyszłości.

Poza swoją podstawową pracą mogą działać dodatkowo w internecie, zarabiając w ramach programów partnerskich.

Jednym z programów jest OneMillion, o którym pisałam tutaj.

 

  1. Projekty znaczące społecznie

Według badań przeprowadzonych przez agencję marketingową Cone Communications, trzy czwarte milenialsów woli pracować w organizacjach zajmujących się dalszymi przyczynami społecznymi i zajmujących się ważnymi kwestiami. Innymi słowy, oprócz zarabiania pieniędzy, starają się uczynić świat lepszym miejscem.

Jednym z takich projektów, w którym uczestniczę jest pomoc chorej Amelce.

Ty też możesz to zrobić kupując kalendarz i wspierając w ten sposób chore dziecko. Wejdź na stronę www.wspaniale2020.pl.

Moim zadaniem jest pomagać innym uzyskać bezpieczeństwo finansowe poprzez edukację kobiet. W tym celu zostałam Ambasadorką Klubu Kobieta i Pieniądze, gdzie uczymy jak je sobie zapewnić. Zaczynamy od podstaw, aby po całym cyklu, kobiety miały jasno sprecyzowany plan działania.

Dzisiaj, na naszych oczach, kształtuje się przyszłość, stawiając nowe wyzwania i otwierając nowe perspektywy. Biorę pod uwagę obecne trendy i maksymalnie dostosowuję swoją działalność do potrzeb czasu. Można pasywnie obserwować zmiany z boku lub zostać twórcą zmian. Postanowiłam zająć aktywne stanowisko i zapraszam do przyłączenia się.

Polub nas na Facebooku i udostępnij.

Zostaw komentarz, bo to oznacza, że mój wpis ma dla Ciebie wartość.

 

Źródło: Global InterGold

Dlaczego kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy – efekt Diderota

Dlaczego kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy – efekt Diderota

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego często kupujesz niepotrzebne rzeczy? Okazuje się, że zjawisko to ma nazwę – efekt Diderota.

Jeden z najbardziej szczególnych aspektów zachowania kupujących, a mianowicie tendencja do coraz większego konsumowania, został nazwany na cześć francuskiego pisarza i filozofa XVIII-wiecznego Denisa Diderota.

Wyjaśniam znaczenie tego efektu i jego wpływ na życie ludzi.

Co to jest efekt Diderota?

Denis Diderot przez większość życia żył w biedzie. W wieku 52 lat, mając mało pieniędzy, sprzedał swoją ogromną kolekcję książek i stał się bogaty z dnia na dzień. Niedługo potem dokonał pierwszego ekstrawaganckiego zakupu: luksusowej czerwonej sukni.

Diderot chciał otoczyć się pięknymi rzeczami, więc zaczął kupować drogie rzeczy: rzeźby i obrazy, egzotyczne drewniane meble, lustra w drogich ramach … Każdy nowy zakup był droższy niż poprzedni, ale pisarz dał się ponieść emocjom.

Portret Denisa Diderota w czerwonej sukni został namalowany przez Dmitrija Levitzky’ego w 1773 roku. Pisarz opisał swoje marnotrawne nawyki, które zmieniły jego życie w eseju „Żałuje rozstania z moim starym szlafrokiem”.

Nabywanie drogich rzeczy stworzyło „spiralę konsumpcji”, zmuszając mężczyznę do ciągłego kupowania nowych rzeczy, aby czuć się szczęśliwym i bogatym. W rezultacie ponownie stanął przed problemami finansowymi.

Efekt Diderota odnosi się do nadmiernego konsumpcjonizmu – potrzeby otaczania się towarami, które są dopasowane pod względem wartości i wzajemnie się uzupełniają.

Problem nowoczesności

Reklama, media, środowisko społeczne często zmuszają nas do dokonywania drogich zakupów, dlatego jedna droga transakcja skłania nas do wydawania pieniędzy na inne rzeczy, których w ogóle nie rozważaliśmy. Jeden zakup następuje po drugim, uruchamiając mechanizm gwałtownie rosnących potrzeb.

Takie zachowania zakupowe konsumentów są dość powszechne:

  • osoba kupuje nowy samochód, a następnie zaczyna wydawać duże sumy pieniędzy na drogie opony i wysokiej klasy system audio;
  • po zakupie drogiej sofy w salonie osoba zaczyna zauważać, że reszta zestawu mebli wygląda raczej staromodnie w porównaniu z nowymi meblami, dlatego konieczne jest kupowanie bardziej nowoczesnych i droższych elementów wewnętrznych;
  • kupując modną lalkę dla córki, rodzice są zmuszeni kupić dla niej dodatkowe akcesoria: domek dla lalek, zestaw fryzjerski, zestaw strojów, które często kosztują więcej niż sama lalka;
  • kupno drogiej sukni wieczorowej lub męskiego garnituru wymaga odpowiednich akcesoriów pasujących do wyglądu: drogich butów, biżuterii, stylowego krawata, zegarka na rękę.

Efekt Diderota wyraźnie pokazuje współczesny problem konsumentów. Ludzie wydają mnóstwo pieniędzy na rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebują.

Jaki jest powód tego zachowania?

Dla ludzi zaspokojenie potrzeb jest całkowicie naturalnym pragnieniem. Jednak ludzie konsumują coraz więcej. Często kupują niepotrzebne rzeczy, wpadając w psychologiczną pułapkę efektu Diderota – pragną kupić więcej nowych rzeczy, aby poczuć się bogatszym.

Podsumowując, człowiek wydaje pieniądze w nieostrożny sposób, nie myśląc o przyszłości. Taka osoba nie martwi się bezpieczeństwem oszczędności, ale wręcz przeciwnie, wydaje wszystkie pieniądze, czasem nawet przekraczając budżet. Wydatki rosną wraz ze stale rosnącymi potrzebami ludzkimi, a gotówka nieuchronnie się kończy.

Powód, dla którego ludzie nie radzą sobie z efektem Diderota –

  • nieefektywne zarządzanie finansami osobistymi.

Jeśli odczuwasz potrzebę dokonywania impulsywnych zakupów, jeśli wątpisz w bezpieczeństwo swoich finansów, nadszedł czas, aby trochę kontrolować wydatki.

Czy można rozwiązać problem i pokonać kompulsywny efekt Diderota?

Tak, wszystko jest możliwe!

Możesz to zrobić, postępując zgodnie z prawidłową sekwencją działań prowadzących do zabezpieczenia finansowego.

Jak oszczędzać na zakupach i jak kontrolować zakupy pisałam tutaj.

Zabezpieczyć finansowo możesz się na wiele sposobów. Możesz systematycznie odkładać na zakup działki. Jak zrobić aby już od 500 zł mieć działkę?

O tym pisałam tutaj.

Koncepcja bezpieczeństwa finansowego ma na celu ochronę i akumulację oszczędności oraz skuteczne zarządzanie finansami osobistymi, umożliwiając każdemu rozsądne wydawanie pieniędzy.

Jeżeli jesteś kobietą i chcesz zapanować nad swoimi finansami zapraszam Ciebie do Klubu Kobieta i Pieniądze, który jest organizowany w wielu miastach w Polsce. Tam dowiesz się jak osiągnąć bezpieczeństwo finansowe.

Jeżeli uważasz, że ten artykuł jest wartościowy to go udostępnij. Mile widziany jest Twój komentarz.