Jim Rohn, autor „The Power of Ambition”, napisał w swojej książce: „Zazwyczaj ludzie przeceniają to, co mogą zrobić w ciągu roku, a nie doceniają tego, co mogą osiągnąć w ciągu dziesięciu lat”.
To bardzo mądre słowa. Ilu to inwestorów przez swoją niecierpliwość doprowadza swoje finanse do zagłady? Chcą szybko osiągnąć majątek, co
w konsekwencji wyłącza u nich racjonalne myślenie.
Zaczynają podejmować decyzje pod wpływem przesłanek emocjonalnych,
a nie od dziś wiadomo, że emocje nie są dobrym doradcą.
Chęć osiągnięcia majątku nie jest zła, ale jeśli do tej pory nie zarabiałeś na inwestowaniu, to daj sobie czas na naukę, wyciąganie wniosków, a nawet popełnianie błędów.
Twoje życie to ciągły rozwój i dążenie do doskonałości.
Twoja praca ograniczona jest do wyboru odpowiedniej inwestycji, reszta to czas i potęga procentu składanego.
Jeśli zatem masz jakieś pieniądze w „skarpecie”, czym prędzej je zainwestuj. Na początek w swoją edukację. Później – w co tylko będziesz chciał.